tag:blogger.com,1999:blog-38943681167437648592024-03-12T19:33:59.049-07:00Prawdziwe oblicze GreyaKate Levinskyhttp://www.blogger.com/profile/00285118784494588317noreply@blogger.comBlogger5125truetag:blogger.com,1999:blog-3894368116743764859.post-87330055140268995542017-05-03T09:05:00.000-07:002017-05-03T09:05:16.182-07:00- Rozdział 5 - <div data-p-id="2dadb1a123ca0f94c3068cb989525ab0" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Poranek
był bolesny. Moja głowa pulsowała i notorycznie przypominała o
wydarzeniach z poprzedniego dnia. Zdecydowanie powinnam unikać kontaktu z
Christianem Greyem. Ogarnęła mnie złość nad jego zuchwałym zachowaniem.
Skąd pomysł, że mogło mi się to podobać?! Zacisnęłam dłoń na kubku z
herbatą. Chciałam zadzwonić do Joela i porozmawiać z nim. On zawsze
potrafił mnie uspokoić, ale tym razem to było niemożliwe. Gdy miał
randki zawsze czekałam aż pierwszy się odezwie, żeby mu w razie czego
nie przeszkodzić. Mój telefon milczał jak zaklęty, więc Joel jeszcze był
w towarzystwie Mike. Włóczyłam się po domu, nie mogąc znaleźć sobie
miejsca. Próbowałam usiąść do finansów sklepu, ale im bardziej się
zagłębiałam, tym większe popełniałam błędy. Następnie wzięłam się za
plany produkcyjne, ale i to skończyło się fiaskiem. Gdy siedziałam przy
biurku, mój wzrok spoczął na książkach od Greya. Postanowiłam zacząć
pisać pracę semestralną. Tak jak wspominałam na ćwiczeniach, planowałam
napisać o ciekawych przypadkach zarządzania kryzysem i w tym kierunku
zaczęłam przeglądać materiały. W wolnym tempie słowa zaczęły pojawiać
się na komputerze. Gdy miałam napisane trochę ponad pół strony,
zadzwonił telefon. Spojrzałam na wyświetlacz i ku mojej uciesze to był
Joel. </span></div>
<div data-p-id="d021b960888c54c901ff3d748160e74d" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">- Nawet nie wiesz jak się cieszę, że cię słyszę - powiedziałam na powitanie.</span></div>
<div data-p-id="de81c0a4d34e9afa493b1474c66a502c" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">- Och Kate! Będę u ciebie za 20 minut - odparł chłopak, podekscytowany. Wiedziałam, że to będzie kolejny długi wieczór.</span></div>
<div data-p-id="07ded7655cb2e846354b33e8b9c25a55" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">- Kupisz jak zwykle wino? Ja zrobię coś do jedzenia.</span></div>
<div data-p-id="5f48f2cff6e472dd3f10dc50945c2641" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">-
Oczywiście - słysząc ton jego głosu, uśmiechnęłam się. Jeśli Jo był
szczęśliwy, to i ja miałam się czym cieszyć. Dokładnie dwadzieścia minut
później wpuszczałam przyjaciela do domu. Dosłownie promieniał.</span></div>
<div data-p-id="86d6f1d05a2eca555d84c982f141b287" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">-
Coś czuję, że masz sporo do opowiedzenia - powiedziałam, idąc za nim na
górę. Kiedy usiedliśmy na moim łóżku Joel zaczął swój monolog. </span></div>
<div data-p-id="ecab42720f285239bf006b15127bddfc" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">- On jest cudowny! Pracuje jako fotograf w SMG, agencji modelek.</span></div>
<div data-p-id="08657438480213df8b24d8e017cf0515" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">-
Nawet ją znam, bo korzystałam z ich usług - odparłam, przypominając
sobie sesję do nowych reklam sklepu. Przysłali nam niesamowicie
fotogeniczną parę z której byłam bardzo zadowolona.</span></div>
<div data-p-id="ed868cbd08ec79a2b5e962e168a87424" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">-
No widzisz. Ma niesamowite oko, choć nie chciał się do tego przyznać.
Zrobiliśmy sobie wczoraj kolację u mnie i cały czas mi pomagał. Nie mógł
usiedzieć na miejscu, kiedy ja coś robiłem - radość jaka biła od Joela,
udzieliła się również mnie. Zaczęłam się uśmiechać, słuchając go i
przeżywać z nim na nowo emocje. Przyjaciel opowiadał cały czas, a ja
zapomniałam o całym świecie. </span></div>
<div data-p-id="747636558c0ae932f1d2dde160d6b879" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">-
A co tam u ciebie? Nie wyglądasz za dobrze - powiedział nagle. Świetnie
mnie znał i nic mu nie umknęło, nawet jak starałam się to ukryć.</span></div>
<div data-p-id="ad02a6eac64c0f379c622dee294701a0" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">-
Grey był u mnie - szepnęłam. Odwróciłam wzrok, a obrazy znów pojawiły
się w mojej głowie. Odruchowo zacisnęłam wargi w cienką linię. Jego
gorące usta, ciało napierające na mnie. Przeszył mnie dreszcz.</span></div>
<div data-p-id="be6594fc9ad283ccdc858b42535a5674" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">-
Co się stało? - chłopak miał zmartwioną miną. Wyczuł moje napięcie i
załapał moją dłoń. Zaczął ją delikatnie masować, powodując że mięśnie
się rozluźniały. Opowiedziałam mu o tym jak mężczyzna mnie zaatakował i
jakie były tego konsekwencje. </span></div>
<div data-p-id="401cb557d2b0172071ca404b22215c7f" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">-
Zabiję drania! - Joel uniósł się i zaczął mocniej uciskać moją dłoń.
Syknęłam lekko, upominając go. Jak na geja był bardzo bojowniczy.</span></div>
<div data-p-id="43e2548cc0ae3d75d0f9513b7c882479" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">- Przestań. Przecież mnie nie zna, nie mógł wiedzieć, że tak zareaguję.</span></div>
<div data-p-id="992c05339ac640b38cf6b19269e09029" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">- Ale nie można nikogo tak atakować! A gdybyś pomyślała, że chce cię zgwałcić i wezwała ochronę?</span></div>
<div data-p-id="a9e6b0f3776bc3d7e385e07a9724f5df" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">-
Przestań - powtórzyłam. Brunet jak zwykle wyolbrzymiał, choć miał
trochę racji. Mimo to, nie miałam wrażenia, że Grey chciał mi zrobić coś
złego. Zachował się tak, jak by nie mógł nad sobą zapanować. Jak by
jakiś impuls popchnął go do tego. </span></div>
<div data-p-id="07c43d75fc81d979c0400ecf2d47654e" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">-
Nad czym myślisz? - Jo trafnie rozszyfrował moją minę. Opowiedziałam mu
o przemyśleniach i Joel zrobił coś, czego się nie spodziewałam. Szeroko
się uśmiechnął.</span></div>
<div data-p-id="c1ac7faad76d014e73784e1642d7d63e" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">- Drań z niego, ale miałem rację. On po prostu na ciebie leci i nie może już wytrzymać tego, że go ciągle olewasz.</span></div>
<div data-p-id="be85d10ac284dcd66afbd406efda4a9b" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">-
Ty jesteś nienormalny! - powiedziałam, zdzielając przyjaciela poduszką.
Zaśmiał się, a i ja poczułam jak stres znika. Przez resztę wieczoru Jo
snuł swoje przypuszczenia, podkreślając że i tak nie wybaczy incydentu
wykładowcy, a ja próbowałam zmieniać temat, kierując go na randkę
chłopaka. Usnęliśmy przed pierwszą w nocy, tym razem unikając objęć. </span></div>
<div data-p-id="44d474362ab170720136b37236d8e97f" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Niedzielny
poranek był zdecydowanie przyjemniejszy niż poprzedni. Pyszne śniadanie
w towarzystwie Joela wprawiło mnie w dobry humor, dzięki czemu przez
resztę dnia pisałam pracę semestralną i nawet całkiem niezły tekst mi
wyszedł. Wieczorem przeczytałam jeszcze raz w skupieniu esej, poprawiłam
kilka błędów stylistycznych i wydrukowałam. Co prawda termin oddania
prac był dopiero w piątek, ale wolałam mieć ją przygotowaną wcześniej.
Zawsze mogłam coś jeszcze wymyślić i na spokojnie dopisać. Następnie w
sklepie internetowym zamówiłam sobie książki, które pożyczył mi pan
Grey. Warto było je mieć pod ręką, gdyby podobne problemy pojawiły się w
firmie. Gdy zamknęłam laptopa, wzięłam długą kąpiel. Jaśminowy płyn do
kąpieli roznosił delikatny zapach po całej łazience. Oddawałam się
relaksowi i oczyszczeniu umysłu. Złe wspomnienia powoli się oddalały, a
na moją twarz wpływał błogi uśmiech. Kiedy wyszłam, nasmarowałam ciało
balsamem i założyłam satynową koszulę do spania. Wsunęłam się pod
bawełnianą kołdrę i otuliłam wokół bioder. Zamknęłam oczy i momentalnie
oddałam się w objęcia Morfeusza.</span><br />
<br />
</div>
<div data-p-id="66f5bb4c16beb0dd21896047ccdb8d9d" style="text-align: justify;">
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: x-large;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><b>***</b></span></span></div>
<br />
</div>
<div data-p-id="0adc5ca80789bac81a7c21aa3a04c897" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">W
pierwszy dzień tygodnia udałam się do sklepu. Od progu witały mnie
wysokie okna z wykonaną na specjalnie zamówienie instrumentalną witryną.
Glob, który powoli się obracał, stworzony został z różnych kształtów
gitar. Kontynenty przyjmowały kształty Stratocasterów, Les Pauli,
Explorerów czy Musiclanderów. Wewnątrz instrumenty zajmowały całą
powierzchnię ścian. Ułożone według marek, a następnie kolorów, tworzyły
barwną całość. Poniżej gitar znajdowały się witryny z dodatkami od
partnerów - efekty, wzmacniacze, pasy. Po środku sali stały gabloty
prezentujące elementy tworzące historię gitar. Klienci mogli podziwiać
nietuzinkowe gitary, pierwsze efekty czy dziwne dodatki. Na końcu tej
historycznej wystawy znajdował się najjaśniejszy punkt całego sklepu -
pierwsza gitara wyprodukowana przez Johnson Company - firmę mojego
dziadka. Gdy odziedziczyłam sklep, postanowiłam oddać hołd jego
założycielowi i zwróciłam gitarę do sklepu. Nie było to łatwe, gdyż ten
instrument towarzyszył mi przez ponad połowę życia, ale czułam że tutaj
było dla niego najlepsze miejsce. Uśmiechnęłam się delikatnie i
rozejrzałam po sklepie. Paul, jeden ze sprzedawców, właśnie obsługiwał
klienta, więc gdy mnie zobaczył skinął tylko delikatnie głową. Jenny i
Conrad czyścili gitary w głębi sali. </span></div>
<div data-p-id="92f1b1b786fd1ddad76d6a98306fa404" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">-
Hej! Za godzinę zebranie w biurze - powiedziałam do nich i skierowałam
się w stronę drzwi opatrzonych wielkim logo sklepu. Moje biuro było
maluteńkim pomieszczeniem w którym mieściło się raptem kilka regałów na
segregatory i biurko z krzesłem. Zajęłam miejsce i wyciągnęłam laptopa.
Musiałam opracować plany produkcyjne i przeanalizować koszty z ostatnich
trzech miesięcy. Nigdy nie przepadałam za początkiem wakacji, bo dla
mnie oznaczał podwójną pracę. Wykładowcy wymagali prac semestralnych, a
niektórzy zapowiadali egzaminy. Natomiast jako właściciel jednego z
oddziałów, musiałam opracować wymagane zestawienia. Siedziałam więc nad
programami finansowymi, produkcyjnymi po kilka godzin i tworzyłam plany.
Godzinę po moim przyjściu, trójka pracowników składała mi relację z
wydarzeń poprzedniego tygodnia. Takie zebrania były konieczne przy mojej
absencji. Zarówno konieczne było wprowadzenie kilku systemów
zabezpieczeń, a także opracowanie nowego systemu sprzedaży czy częste
inwentaryzacje. Przed przyjęciem Paula, Jenny i Conrada do pracy, byli
oni sprawdzani nie tylko poprzez urzędy, ale również przez wynajętych
detektywów. Oczywiście po wszystkim zostali o tym poinformowani. Kiedy
opuścili biuro, ponownie zajęłam się planami. Na sklep wyszłam dopiero
po godzinie 15. </span></div>
<div data-p-id="8d80efb8665e2bdd1480b74fbd5e1e4f" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">- Jesteście głodni? - spytałam na wejściu.</span></div>
<div data-p-id="ab4dd224799bc05de253705d9e1d21ea" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">- Trochę, a co? </span></div>
<div data-p-id="4f25d81ec34bf1af40eb0b70898fa55b" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">-
To zamówmy sobie coś. Ja stawiam - zaproponowałam. Wszyscy ucieszyli
się i chwilę później składaliśmy zamówienie telefoniczne w pobliskiej
chińskiej restauracji. Często wychodziłam z takimi inicjatywami. Były
one dla mnie ważne, ponieważ chciałam by pracownicy mieli do mnie
zaufanie.</span></div>
<div data-p-id="f9702f438f1dccb7cc11f534a343b6e8" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">- Kate, mieliśmy ostatnio pewien pomysł - powiedziała niepewnie Jenny.</span></div>
<div data-p-id="f1acd0b203f09c26a2c7005161ceadfc" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">- Słucham - uśmiechnęłam się do niej, siadając na krześle za kasą. </span></div>
<div data-p-id="deaffc21bd9caf6a764f30db4f335736" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">-
Obok mojego mieszkania jest dzielnica, gdzie dzieciaki nie do końca
wiedzą co ze sobą zrobić po szkole. No i rozrabiają. Tak pomyślałam, że
może moglibyśmy zaproponować im raz w miesiącu darmową lekcję gry na
gitarze? Nie muszą to być gitary ze sklepu oczywiście. W końcu każdy z
nas ma swoją własną, którą mógłby się podzielić.</span></div>
<div data-p-id="b3f6eb493c3072b1cd5e75a5f87a869d" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">- Ciekawy pomysł. Ale jak do nich trafić?</span></div>
<div data-p-id="c8f084140e3f72ea5f66ee8b475283f9" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">-
Wiem do jakiej szkoły chodzą, mogłabym podejść do nauczycieli. Nie
powinno to zaszkodzić wizerunkowi sklepu - Jenny poczerwieniała na
twarzy. Zawsze kiedy się stresowała, na jej policzki wpływały bordowe
rumieńce.</span></div>
<div data-p-id="842350ced3fe702c8545169399b9e92d" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">-
Oczywiście, ze nie. Pozwól, że się nad tym zastanowię i dam ci znać -
uśmiechnęłam się do niej szeroko. Pomysł był dobry, tylko wymagał
dopracowania. Przede wszystkim wymagał miejsca na lekcje i
zorganizowania instrumentów. A także nauczyciela. Nim obiad przyjechał
miałam w głowie listę osób do których mogłabym się zwrócić o pomoc.
Jedliśmy w wesołej atmosferze. Przyglądałam się moim pracownikom i byłam
z nich bardzo zadowolona. Z należytą powagą traktowali swoje obowiązki w
sklepie, co wiele dla mnie znaczyło. Po posiłku znów skupiłam się na
kwartalnych zestawieniach i pracowałam nad nimi do zamknięcia sklepu.
Kiedy dotarłam do domu, usiadłam na tarasie i zaczęłam dzwonić do osób,
które mogły pomóc przy pomyśle Jenny. Oczywiście wiązało się to z
niejedną obietnicą odwiedzin, wspólnego wypadu czy chociażby kolacji.
Skończyłam tuż przed północą, więc nie pozostało mi nic innego jak wziąć
prysznic i położyć się do łóżka. </span><br />
<br />
</div>
<div data-p-id="0c5a71622661d38ff693f0b49da236ba" style="text-align: justify;">
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: x-large;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><b>***</b></span></span></div>
<br />
</div>
<div data-p-id="7a5cabd770fb7466083e1167e026d27c" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Wtorkowy
poranek okazał się jednak trudny. Świadomość wykładów z Christianem
Greyem napawała mnie strachem. Jego bliskość ponownie mogła się skończyć
dla mnie płaczem. Wiedziałam, że muszę go unikać, a z drugiej strony
nie mogłam się poddać swojej słabości. Niechętnie ubrałam się i
umalowałam. Gdy wychodziłam z domu, chęć powrotu do niego nadal była
silna. Mój żołądek skurczył się do rozmiarów orzeszka i do tego
niebezpiecznie zwijał. Dotarłam na uczelnię piętnaście minut przed
rozpoczęciem zajęć. Drzwi do auli wykładowej były otwarte, ale nie
miałam odwagi do niej zajrzeć. Usiadłam na ławce przed i zaczekałam na
Joela, który pojawił się pięć minut później.</span></div>
<div data-p-id="9596fd77899bc35d9ea56f4eaf8167f8" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">-
Wyglądasz jak byś była chora - stwierdził gdy na mnie spojrzał i
ucałował w policzek. Jego wzrok powędrował w kierunku drzwi, a następnie
mruknął ciche 'aha'.</span></div>
<div data-p-id="0dd3ae8361483968db616a3a9951a17a" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">- Boisz się kontaktu z Greyem - dodał. Skinęłam głową i wzięłam głęboki oddech. </span></div>
<div data-p-id="64b2a1c757bf61c7c5d044797bf2b557" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">-
Joel, oddasz za mnie te książki? Nie mogę podejść do niego na bliżej
niż dziesięć metrów - powiedziałam i wskazałam na torbę, która leżała
obok mnie.</span></div>
<div data-p-id="a05eeb72cf4dd0b36ed7c98103b36c1f" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">- Jasne. Ale powinnaś coś z tym zrobić. </span></div>
<div data-p-id="439f1a3dedf93d38e3dc0b85c0240e08" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">-
Wiesz, że nie mogę. Wiesz jakie są skutki. Powinnam go unikać jak
ognia, a problem jest taki, że muszę zaliczyć ten przedmiot. Muszę
zmniejszać ryzyko spotkania z nim do minimum.</span></div>
<div data-p-id="af2561cddafff7b356ca9447beff29b7" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">-
Dobrze, już dobrze. A teraz chodź - przyjaciel wyciągnął do mnie rękę.
Spojrzałam nerwowo na tarczę zegarka na nadgarstku i pokręciłam
przecząco głową.</span></div>
<div data-p-id="528fba0a1567aec1e655715e75133197" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">- Za wcześnie.</span></div>
<div data-p-id="7839a114e408ad39c1a9b4ddd329d1ec" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">- Przestań. Przecież nie podejdzie do ciebie przy całej sali studentów - chłopak przekręcił oczami. </span></div>
<div data-p-id="f418065fec1e1f16d2384b36f9d3735f" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">- A jak mnie zawoła? - Zdawałam sobie sprawę, że trochę przesadzam, ale to było silniejsze.</span></div>
<div data-p-id="ee8e7a5bc818815cbf4f32959922b74e" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">-
To pójdę za ciebie i powiem, że straciłaś głos. Chodź. - Wstałam
niechętnie i kryjąc się za plecami Joela, weszłam do auli. Nie patrzyłam
w stronę katedry, ale starałam się wyprostować plecy i sprawiać
wrażenie pewnej siebie. Usiedliśmy w ostatnim rzędzie, a ja momentalnie
wyciągnęłam komputer i schowałam się za nim. Na szczęście Grey zdawał
się mnie nie widzieć i zaczął wykład. Joel co chwilę mnie zaczepiał na
Messengerze i wysyłał głupie teksty, byle tylko mnie rozluźnić. Gdy
minęło półtorej godziny, wykładowca podziękował wszystkim i przypomniał o
terminie oddania prac semestralnych. Pod katedrą ponownie ustawiła się
kolejka osób, ale Joel nie stanął w niej. Podszedł z boku i położył
torbę na katedrze. Powiedział coś, a Christian Grey spojrzał w moim
kierunku. Jego wzrok wzbudził we mnie dreszcz. Uchylił delikatnie usta i
skinął głową. Wstrzymałam oddech, próbując utrzymać spojrzenie.
Napięcie jakie pojawiło się między nami powodowało, że miałam ochotę
odwrócić się na pięcie i uciec. Tymczasem poczekałam na Joela i razem
wyszliśmy z auli. Dopiero wtedy wypuściłam powietrze. Ku swojemu
zaskoczeniu w mojej głowie nie pojawiły się żadne obrazy i nie miałam
ochoty się rozpłakać. </span></div>
<div data-p-id="a3e3cb208f1f05596fbaf3ef105472f1" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">-
To chyba nie było takie trudne - powiedział Joel, przyglądając mi się
uważnie. Pokręciłam głową, ale nie byłam w stanie się odezwać. Przed
oczami cały czas miałam wzrok Greya, jego nieodgadniony wyraz twarzy.
Coś ewidentnie było nie tak z tym gościem. Pożegnałam się z przyjacielem
i poszłam na prawo handlowe. Nie mogłam się skupić na wykładach, przez
co połowy nie zanotowałam. Gdy wyszłam z sali, zobaczyłam w oddali
szybko kroczącego Christiana Greya.</span></div>
<div data-p-id="04f1456d80a8678e9656a42bafb71baa" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">-
Cholera - szepnęłam pod nosem i momentalnie udałam się w przeciwnym
kierunku. Po chwili jednak usłyszałam za plecami swoje nazwisko.
Przystanęłam i odwróciłam się niepewnie. Podszedł do mnie, a ja uniosłam
wzrok i spojrzałam na niego. Jego bliskość wywołała niebezpieczny prąd,
którzy przeszedł po całym moim ciele, a na skórze pojawiły się
dreszcze. Uchylił delikatnie usta, jakby chciał coś powiedzieć, gdy
usłyszeliśmy wołanie obok.</span></div>
<div data-p-id="0fd6770608856cbc78ce3cad3d53b3d2" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">-
Christian! - W końcu korytarza pojawiła się Anastasia. Delikatnie
uśmiechnięta, podeszła do nas. Podałam jej rękę i przywitałam się. </span></div>
<div data-p-id="7beefb5bf35008ddd8b0e4d70bde9e14" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">-
Nie mówiłaś, że wracasz wcześniej - stalowy, zimny głos zabrzmiał w
kierunku dziewczyny. Pan Grey odwrócił twarz w stronę Anastasi, a w jego
oczach dało się widzieć niekontrolowany gniew. Uniosłam brwi.</span></div>
<div data-p-id="fd5731fcdd65688775dcbf7e2b2bc68b" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">- Przepraszam, ale muszę iść - powiedziałam i chciałam odejść.</span></div>
<div data-p-id="fb75d622433fd5400cc80ae07d44fce3" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">-
Proszę zaczekać. Jeszcze niczego nie omówiliśmy Panno Johnson - dodał
nagle Pan Grey i ponownie na mnie spojrzał. Nadal był nieprzyjemny.</span></div>
<div data-p-id="978b7bee62e4a063b1ac821451a83fee" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">-
Myślę, że wszystko już zostało omówione na ćwiczeniach Panie Grey. Do
widzenia - odparłam ze złością i odwróciłam się. Szybkim krokiem
pozostawiłam parę za sobą. Gdy spojrzałam w ich kierunku podczas skrętu w
korytarz, ewidentnie się kłócili. Do domu wróciłam nadal rozgniewana.
Zadzwoniłam do Joela i opowiedziałam mu o całym zdarzeniu. </span></div>
<div data-p-id="7e6b9e559b452f2937c26ee7ea88cc2b" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">-
Słuchaj, znalazłem wywiad z Greyem, który zrobiła koleżanka panny
Steele. I na jedno pytanie Pan Nieskazitelny Garnitur jak ty go
nazywasz, odpowiedział, że musi mieć wszystko pod kontrolą. To zapewne
dlatego nie lubi niespodzianek.</span></div>
<div data-p-id="077152db764ada3023e7c65f3a41587b" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">- Świetnie. A co ja mam wspólnego z jego kontrolą?</span></div>
<div data-p-id="2344d7a07d08e4f79571af72c3ac4c1c" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">- A nie uważasz, że to co zrobił nie było kontrolowane? Że dał się ponieść? Spowodowałaś, że zrobił coś czego nie planował.</span></div>
<div data-p-id="e2021f4324a3fe6d6e84802851b3ea0a" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">- No i co?</span></div>
<div data-p-id="dde00444df5227d6507e36df31b79cd0" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">-
Zburzyłaś jego nieskazitelny plan Katie. Jeśli nikt nigdy wcześniej
tego nie zrobił, to znaczy, że Pan Grey nie może się przed tobą
powstrzymać - w głosie Joela słychać było nutkę satysfakcji.</span></div>
<div data-p-id="708df2553e0a9b5e1dd9d731396d3504" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">-
Gadasz totalne głupoty. Widzimy się jutro, pa! - Rozłączyłam się, nim
przyjaciel zaczął zatruwać naszą rozmowę swoimi teoriami. </span><br />
<br />
</div>
<div data-p-id="99ff9ddc7c2b929618345b5bdbe0810d" style="text-align: justify;">
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: x-large;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><b>***</b></span></span></div>
<br />
</div>
<div data-p-id="39fa550b9c6c640776295eb4e2de4a50" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Późnym
środowym wieczorem, po zakończonych wykładach i długim locie,
wysiadałam na płycie lotniska w Los Angeles. Głęboki granat nieba
przecinały słabo świecące gwiazdy. Jasno oświetlone miasto nie pozwalało
na dostrzeżenie uroku i magii nocnego firmamentu. Z malutką walizką
skierowałam się w stronę wyjścia i taksówek. Podałam kierowcy adres i
niedługo później stanęłam przed białymi drzwiami. Żadnego numeru,
żadnego nazwiska. Tylko rysowany czarny, wysoki cylinder z
charakterystycznym zdobieniem przy rondzie. Uśmiechnęłam się na jego
widok i zapukałam głośno. Po chwili w wejściu ujrzałam wysokiego
mężczyznę z burzą czarnych loczków, silnymi ramionami przyozdobionymi
tatuażami i jak zwykle czarną koszulką z logotypem jakiegoś
amerykańskiego zespołu. Gdy się uśmiechnął, jego nozdrza delikatnie się
rozszerzyły, podkreślając kolczyk znajdujący się w prawym z nich. W
całym obrazku brakowało trzech rzeczy - czarnego cylindra, okularów
przeciwsłonecznych i nieodłącznej gitary.</span></div>
<div data-p-id="fd326464c3d8f50f9e8584a46426c11f" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">-
Dlaczego spotykamy się dopiero jak masz interes? - Zapytał od progu,
przepuszczając mnie. Jak na mężczyznę, który zawsze kojarzył mi się z
czernią miał wyjątkowo białe mieszkanie. Błyszczące kafelki w holu i
lustra na ścianach powodowały, że wydawał się on ogromny. Gdy przeszłam
dalej, po lewej stronie powitała mnie kuchenna wyspa z czarnym blatem,
natomiast salon po prawej szczycił się nowoczesnym kominkiem, w którym
płonął jasny ogień. Przed nim leżał puchaty dywan w czarnobiałe pasy i
ogromna kanapa. Jej krwisto czerwony kolor wyraźnie odcinał się od
reszty.</span></div>
<div data-p-id="b7b80699038ef9c01ad2c9322dc85417" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">-
Nie myślałeś, żeby wprowadzić tu kilka kolorów? - Wzdrygnęłam się od
prostoty i chłodu bijącego od mieszkania. Pozostawiłam walizkę i udałam
się do kuchni, biorąc kieliszek i nalewając sobie czerwonego wina. </span></div>
<div data-p-id="b099801cadf0907d094b54101918661c" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">- Nadal czujesz się jak u siebie?</span></div>
<div data-p-id="4e388bdc31676975c185ec5d433ffdc4" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">-
Z twojego mieszkania może mnie wyrzucić tylko twoja kobieta. Czy już ją
posiadasz? - spytałam uśmiechając się do niego zalotnie. Zaśmiał się
gardłowo i usiadł na kanapie, biorąc na kolana gitarę. Po chwili zaczął
czarować mnie swoją muzyką. Saul Hudson, bliżej znany wszystkim jako
Slash, był moim mistrzem gitary. Uwielbiałam wszystko, co wychodziło
spod jego palców, a robił to wyśmienicie. Zajęłam miejsce obok niego i
przyjrzałam mu się zamglonym wzrokiem. Delikatne światło, sączące się z
podłogowej lampy budowało nieziemski nastrój. Po chwili usłyszałam tak
znane mi dźwięki. Anastasia. Co za ironia, że ze wszystkich piosenek
najbardziej lubiłam właśnie tę. Gdy skończył grać, ocknęłam się z
nieproszonych myśli o Christianie Greyu i jego specyficznym związku.</span></div>
<div data-p-id="6932df894657ad496fdd6f960e7fec46" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">-
Slash, skoczę się wykąpać, a potem może gdzieś skoczymy? Mam ochotę na
drinka w tropikalnym Los Angeles - zaproponowałam, po mimo późnej pory. </span></div>
<div data-p-id="19208b916909dce61a522d4ea7e2dd69" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">- Oczywiście! - odparł rozentuzjazmowany. - Skoro masz dla mnie trochę więcej czasu to musimy go dobrze wykorzystać.</span></div>
<div data-p-id="5b0cb1840375cd311ebb5c39cbe55bc7" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Po
chwili znalazłam się w łazience, pozbywając się ubrań. Weszłam do
szklanej kabiny prysznicowej, stojącej po środku pomieszczenia. Gdy
odkręciłam kurki z ogromnej deszczownicy popłynęła woda, otulając moje
ciało. Zorientowałam się, że nie wzięłam swojego płynu pod prysznic,
więc pospiesznie zakręciłam wodę i okryłam się ręcznikiem.</span></div>
<div data-p-id="94ad4b41c5175af0d87d4a7396824987" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">- Saul! - Krzyknęłam, a drzwi po chwili się otworzyły. Ciemne oczy mężczyzny patrzyły drapieżnie na moje nogi. </span></div>
<div data-p-id="cc98040b6da25864445ce43e6d7d82e8" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">- Coś chciałaś?</span></div>
<div data-p-id="301589f42164872e3895ac597a7e5c37" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">- Czy mógłbyś podać z mojej walizki kosmetyczkę? Twój żel pod prysznic ma zbyt męski zapach - uśmiechnęłam się delikatnie.</span></div>
<div data-p-id="9bd974262a381380230ccc57288ddaa9" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">-
Oczywiście księżniczko - uwielbiałam jak mnie tak nazywał. Przypominało
mi to czasy jak byłam mała, a dziadek zabierał mnie na spotkania z nim.
Teraz był ponad dwa razy ode mnie starszy, a nasze relacje uległy
radykalnej zmianie, ale lubiliśmy wracać do wspomnień. Mężczyzna
przyniósł moją kosmetyczkę, z której wyciągnęłam żel pod prysznic z
balsamem. Powróciłam do kąpieli i po piętnastu minutach opuściłam
kabinę. Wytarłam delikatnie ciało i wysuszyłam włosy, związując je
następnie w wysoki kucyk. Okryta ręcznikiem udałam się do holu po ciuchy
z walizki. </span></div>
<div data-p-id="7b4ef694bb65b08837090e70187538e6" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">-
Przez wzgląd na dawne czasy, nie powinnaś tak chodzić po moim
mieszkaniu - powiedział Slash zza wyspy kuchennej. W dłoni trzymał
szklaneczkę, do połowy wypełnioną whiskey. </span></div>
<div data-p-id="d6b03500e2c1409d3a69c094d09e0190" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">-
Dobrze wiesz, że nie jestem w twoim typie - odparłam, spoglądając na
niego przelotnie. Uśmiechnął się i nic więcej nie odpowiedział. Zabrałam
kilka ciuchów i zniknęłam ponownie w łazience. Po chwili miałam na
sobie świeżą bieliznę, a na niej krótkie spodenki i bluzkę luźno
opadającą na jedno ramie. Poprawiłam makijaż, a całość dopełniłam
delikatną biżuterią i wysokimi szpilkami. Slash założył swój
rozpoznawalny kapelusz i czarną, skórzaną kurtkę i opuściliśmy jego
apartament. Udaliśmy się do pubu obok, zajęliśmy miejsce przy barze i
zamówiliśmy po drinku. Barman przywitał się z moim towarzyszem i spytał o
szczegóły trasy. Zastanawiałam się czy jest fanem, czy po prostu się
znają. </span></div>
<div data-p-id="e6cbfc0010c63bb54b066884c3911c0f" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">-
Póki jestem jeszcze trzeźwy, opowiedz mi z jakim interesem do mnie
przyleciałaś - rozpoczął rozmowę mężczyzna. Opowiedziałam mu dokładnie o
pomyśle Jenny i zaproponowałam współpracę. Gdy pracownica przedstawiła
mi swój plan na zajęcia dla dzieci, Slash był pierwszą z osób o których
pomyślałam jako nauczycieli. Nie miał podejścia do dzieci, ale jeśli bym
go przypilnowała, pokazałby maluchom niesamowite tricki. I przekazał
to, co jest najważniejsze w nauce gry na gitarze. </span></div>
<div data-p-id="b1e035393b1dc9aec1ef31183ba0221e" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">- Oddałaś się tej pracy w całości, co? </span></div>
<div data-p-id="b39b81be1e56105e0eee5772a97cfd62" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">- Chciałabym, ale prawda jest taka, że nie mam na to czasu na razie. Muszę skończyć studia.</span></div>
<div data-p-id="32ce2147166ff4cb459a6607cfe68573" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">- Ciągle zapominam, jaka ty jesteś młoda - powiedział, wzdrygając się. Zaśmiałam się z jego gestu.</span></div>
<div data-p-id="2576add3b2c2d3d1724cecddfbfefd2f" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">- A ja, jaki Ty jesteś stary!</span></div>
<div data-p-id="72ae6263bd7994f6b49105ba0bf8f2a3" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">- Ej! - Stuknął mnie w ramię. Pokazałam mu język, a następnie upiłam łyk drinka.</span></div>
<div data-p-id="464265315962a212acf2042ffe32febc" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">W
barze siedzieliśmy aż zaczęło świtać. Byliśmy ostatnimi, którzy wyszli i
to tylko na prośbę barmana. I tak miałam wrażenie, że Saul miał większe
przywileje niż inni. Chwiejnym krokiem udaliśmy się do jego mieszkania.
W środku z ulgą zrzuciłam buty z nóg. Skierowałam się w głąb
apartamentu i otworzyłam sypialnię. Ogromne, białe łóżko na podwyższeniu
górowało w całym pokoju. Poduszki ułożone przy wezgłowiu zapewne były
dziełem sprzątaczki. Rzuciłam się na nie i przytuliłam głowę do jednej z
nich. Czułam jak przysłowiowy helikopter poruszał swoim śmigłem i robił
szum w mojej głowie. </span></div>
<div data-p-id="561ae6117c5294c73c09c602692b5cca" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">- Saul, potrzebuję koszulki do spania - powiedziałam, wysilając głos. </span></div>
<div data-p-id="3c0af431d5256f9ad1eddbe4cd510033" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">-
Nie masz jakiejś ładnej koszulki nocnej ze sobą? - Mężczyzna dołączył
do mnie. Przerzucił włosy do tyłu, tak że mogłam się dokładnie przyjrzeć
jego twarzy. </span></div>
<div data-p-id="944a023c700f969931055570acdc269f" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">- Wiesz, że kolekcjonuję bluzki od ciebie. A przy okazji, przydałaby się woda. </span></div>
<div data-p-id="908bbd3204fc9ccc1386025128eaec7d" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">-
Już idę - odparł i ucałował mnie w czoło. Zawsze tak się zachowywał od
kiedy dojrzałam do swojej kobiecości. Po chwili wrócił z garderoby z
czarną bluzką z logotypem swojego zespołu i butelką soku pomarańczowego.
Zrzuciłam ciuchy i ubrałam koszulkę, która sięgała mi do linii
pośladków. Wyciągnęłam spod pidżamy stanik i położyłam się ponownie na
łóżku, okrywając się prześcieradłem. Przyglądałam się mężczyźnie, który
powoli się rozbierał. Gdy ściągnął koszulkę, na moment zatkało mi dech w
piersi. Jego silnie umięśnione ramiona i rozbudowana klatka piersiowa
zawsze wzbudzały mój podziw. Następnie zrzucił skórzane spodnie i
bokserki, ukazując potężną męskość. Byłam przyzwyczajona do tego widoku.
Slash niejednokrotnie próbował mnie poderwać, ale niestety moje
sadomasochistyczne upodobania skutecznie przerywały jego chęci. Saul
skierował się w moją stronę powoli, eksponując każdy z mięśni. Ułożył
się obok mnie, kładąc rękę na biodrze. </span></div>
<div data-p-id="23f00dbdbe9a120c212bb7290aba5806" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">- Saul.. </span></div>
<div data-p-id="1c8a554ecb4c84f78798a66310897d1b" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">-
Cii dziecinko - odparł, sunąc dłonią w górę. Poczułam delikatne
mrowienie, ale mimo to je zignorowałam. Usta mężczyzny znalazły się na
mojej szyi, policzku i po chwili ustach. Rozchyliłam je i wpuściłam go
do środka. Ujął moją twarz i zagłębił się we mnie. Czułam napierającą na
mnie erekcję. Tak chciałabym móc się z nim kochać. Gdy chciał zejść
niżej, odsunęłam się.</span></div>
<div data-p-id="3248d74446c778ccc4af93c7fedd031b" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">- Wiesz, że nie mogę. </span></div>
<div data-p-id="74ba73c61a9515ee62579502f9cafd5f" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">-
Jesteś jedyną kobietą od której dostaję regularnie kosza - szepnął i
jeszcze raz mnie ucałował. Po chwili przekręcił się na plecy, a ja
ułożyłam głowę na jego klatce. Objął mnie ramieniem i w tej pozycji
usnęliśmy.</span><br />
<br />
</div>
<div data-p-id="cd7ff695437021f3904c45af35aa938e" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">***</span><br />
</div>
<div data-p-id="0eabb2139767f3e302c70d7348884457" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><b>Utwór w tekście jest prawdziwy, a mnie szczególnie urzekła ta wersja:</b></span></div>
<div data-p-id="cda229bd34e47aec4f14510728bab7a4" style="text-align: justify;">
<a href="https://www.youtube.com/watch?v=bu_sMqZyOTg"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><b>https://www.youtube.com/watch?v=bu_sMqZyOTg</b></span></a></div>
<div data-p-id="7d3750d89ce79c90cfa1a1f82446fca2" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Mam nadzieję, że było dobrze i czekam na opinie! :)</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><br /></span></div>
Kate Levinskyhttp://www.blogger.com/profile/00285118784494588317noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-3894368116743764859.post-4903454354785301772017-02-20T10:25:00.000-08:002017-02-20T10:25:30.409-08:00- Rozdział 4 -<div data-p-id="19a5b55ac4cbe4517da2d554c1ad6aa0" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Gdy rano się obudziłam, Joel nadal mnie przytulał. Głowa bolała od płaczu, a oczy mogłam jedynie delikatnie uchylić.</span></div>
<div data-p-id="b49de4a9c66a2b8c841f6454accf7918" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">- Hej - powiedział ospale Jo.</span></div>
<div data-p-id="e845945e0ceab59e5375caac5887d1ca" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">- Cześć. Przepraszam za wczoraj.</span></div>
<div data-p-id="1aa50cb069a1df38d397bfa5ebfd5755" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">- Przestań - odparł i uścisnął mnie mocno - już ci lepiej?</span></div>
<div data-p-id="fb8da1e6bbecb32c806f2f20614fc7b2" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">- Zdecydowanie -
odpowiedziałam i uśmiechnęłam się delikatnie. Pewność siebie wróciła, po
mimo pulsującej głowy. Podniosłam się i żałośnie stwierdziłam, że mam
na sobie te same ciuchy co poprzedniego dnia.</span></div>
<div data-p-id="df4c821b76dcc64b12f1bc03ea5db119" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">- Idę się wykąpać - poinformowałam przyjaciela i ucałowałam go w policzek.</span></div>
<div data-p-id="5b5b83ca278c72ebd0d05a095166fa09" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Gdy wychodziłam z łazienki w całym domu pachniało kawą. Udałam się do kuchni, rozczesując włosy po drodze.</span></div>
<div data-p-id="01ec286225fc6055fedd117add6a7df0" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">- Zaparzyłem kawę i
zrobiłem grzanki. Myślę, że ci pomogą - Jo uśmiechnął się tak
zniewalająco, że wystarczył mi tylko jego widok abym poczuła się lepiej.
Z jednodniowym zarostem poderwałby samego Carla Lagerfelda. Wzięłam się
za spożywanie przygotowanego śniadania. Nie rozmawialiśmy już o tym co
zdarzyło się poprzedniego dnia. Mój terapeuta tak zalecił, gdy jeszcze
do niego chodziłam. Dla wielu walka ze wspomnieniami była rozwiązaniem,
niestety dla mnie oznaczała klęskę. Mogłam tylko zapomnieć i nigdy
więcej do tego nie wracać. Gdy obydwoje zjedliśmy śniadanie, Joel
zostawił mnie i pojechał do domu się przebrać. Po południu mieliśmy
zajęcia z symulacji i optymalizacji. Przyszykowałam się do wyjścia i
równo o drugiej przyjechał po mnie Jo.</span></div>
<div data-p-id="cc81f7f6703de41bb3c40b0c895404fb" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">- Zobacz - powiedział
przyjaciel, gdy wędrowaliśmy uczelnianym korytarzem i wskazał głową
przed siebie. Kilka metrów przed nami rozgrywała się scena między
Anastasią Steele a Christianem Greyem. Wyraźnie się kłócili.</span></div>
<div data-p-id="efb6399f28161369ffbed5090abc5d4b" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">- Myślisz, że chodzi o ciebie? - Spytał Jo, nachylając się nad moim uchem.</span></div>
<div data-p-id="9b7c19990d3a576c21db03f90e764bcd" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">- Raczej nie. Grey chyba nie jest na tyle głupi, żeby opowiadać swojej dziewczynie o nocnych eskapadach.</span></div>
<div data-p-id="d6f11f8e452e1eeba3c542aedff77dc1" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">- Ciekawe w takim razie o co poszło.</span></div>
<div data-p-id="d1d7055117f90f5cea928ee3fadbea93" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">- Gwarantuję ci, że za
chwilę cały budynek będzie wiedział - odparłam, uśmiechając się pod
nosem. Wzrok mój i Pana Greya spotkały się nagle. Zauważyłam jego
zainteresowanie, ale odwróciłam głowę. Nie miałam ochoty mieszać się w
ich sprawy.</span><br />
<br />
</div>
<div data-p-id="66f5bb4c16beb0dd21896047ccdb8d9d" style="text-align: justify;">
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: x-large;"><b><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">***</span></b></span></div>
<br />
</div>
<div data-p-id="7f97644cc2eb4f0e1962b09bfcdc09c2" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Ćwiczenia z symulacji przebiegały przyjemnie. Pracowaliśmy wspólnie z Joelem nad projektem, gdy doszły do nas najnowsze plotki.</span></div>
<div data-p-id="c30940ad44a7b64234e890ed5de17dde" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">- Słyszeliście, że
Anastasia Steele pokróciła się z Christianem? - Zaczepiła nas jedna z
dziewczyn. Nie umknął mi wydźwięk tego zdania. Ewidentnie Anastasia była
tą złą. Joel podekscytowany odwrócił się w stronę znajomej i pociągnął
temat. Przekręciłam oczami i zajęłam się ponownie projektem. Mimo
wszystko ciekawość zwyciężyła.</span></div>
<div data-p-id="0544d25659a5d6f9b2e2bf725653f688" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">- Podobno Anastasia żąda
żeby Christian się zaangażował i określił jak będzie wyglądała ich
przyszłość - opowiedziała koleżanka. Joel kontynuował rozmowę, a ja
przez moment zastanowiłam się nad słowami dziewczyny. Nie pomyślałam
wcześniej o tym, że nie może być za dobrze w związku, skoro facet
odwiedzał mnie po nocach. Ale z drugiej strony nie miało to dla mnie
znaczenia. Nie nadawałam się do nawiązywania jakichkolwiek relacji poza
seksualnymi. Choć i one nie były normalne. </span></div>
<div data-p-id="58e661bed5b0fabba7a13b183bb9e019" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">- Nie dziwię się dziewczynie, zważając na to, że on wyraźnie szuka czegoś innego - z zamyślenia wyrwał mnie głos Joela.</span></div>
<div data-p-id="ad42cced5239cb730d6b86351cb0f2f1" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">- Ty i te twoje teorie.
Zająłbyś się projektem zamiast plotkować. Wiesz, że to niezdrowe -
powiedziałam, nim przyjaciel zdążył wypaplać o nocnych wizytach. Brunet
spojrzał na mnie poirytowanym wzrokiem, ale przeprosił dziewczynę i
wrócił do zadania.</span><br />
<br />
</div>
<div data-p-id="0c5a71622661d38ff693f0b49da236ba" style="text-align: justify;">
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: x-large;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">***</span></span></div>
<br />
</div>
<div data-p-id="77ca2385bb3b420e2b8d5ce389d6e31d" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">- Serio nie widzisz w tym żadnej zależności? - Joel wywiercał mi dziurę w brzuchu od kiedy wyszliśmy z zajęć.</span></div>
<div data-p-id="976660cc7d0b75ef9b8f1d6e72ac617d" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">- Nie i nie interesuje mnie to. Czy ty możesz przyjąć do świadomości, że nikogo nie szukam, nie chcę i nic tego nie zmieni?</span></div>
<div data-p-id="1121eb11fb77275cdbdf1328609d1b49" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">- Nawet przystojny multimiliarder?</span></div>
<div data-p-id="0595c8db7f04756b1dd36e38d70946bc" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">- Powiedziałeś to tak, jak by pieniądze grały rolę.</span></div>
<div data-p-id="8ce782a6d774d38f8cf7b429542af4a8" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">- No dobra. Kate, on ewidentnie na ciebie leci - po raz kolejny przekręciłam oczami. Jak można być tak upartym?</span></div>
<div data-p-id="feb3d5dc6ebea880e75d8de03a619877" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">- Joel, jeśli powiesz
jeszcze jedno słowo na temat Christiana Greya, gwarantuję ci, że zakuję
cię w kajdanki i zleję biczem. Tak, że nie tknie cię żaden mężczyzna -
powiedziałam groźnie żeby uświadomić przyjacielowi, że nie żartuję.
Chłopak wciągnął powietrze i więcej się nie odezwał.</span><br />
<br />
</div>
<div data-p-id="99ff9ddc7c2b929618345b5bdbe0810d" style="text-align: justify;">
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: x-large;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">***</span></span></div>
<br />
</div>
<div data-p-id="60820a2e7b096b47b6261d638e9774aa" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Wieczorem usiadłam w
fotelu na balkonie i wzięłam jedną z książek, które poprzedniego
wieczora przyniósł Pan Grey. Irytowało mnie to określenie. Lepiej
brzmiało Christian Grey albo Pan „Nieskazitelny Garnitur". Uśmiechnęłam
się na to przezwisko. Otworzyłam książkę i zaczytałam się w lekturze.</span></div>
<div data-p-id="de228bb91c2c4ab997454f17b9843617" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Koło 11 zrobiło mi się
na tyle chłodno, że postanowiłam schować się w środku. Podniosłam się z
fotela i zauważyłam stojące pod domem auto. Czarna, krótka limuzyna
oznaczała kogoś ważnego. I nie zdziwiło mnie, gdy na swoich schodach
zobaczyłam siedzącego Christiana Greya. Spojrzałam po sobie i
stwierdziłam, że dobrze wyglądam. Biała koszula opinała się na biuście,
podkreślając go. Czarne szorty spowodowały, że moja skóra jeszcze
bardziej błyszczała. Związałam włosy w kucyk i odkładając książkę na
komodę przy wejściu, otworzyłam drzwi.</span></div>
<div data-p-id="82a56478dbec4f6dccd3154f963cd5aa" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">- Zaczynam się do Pana
przyzwyczajać - powiedziałam bez powitania. Pan Grey odwrócił się i
spojrzał na mnie z dołu. Uśmiechnął się delikatnie jak mnie zobaczył. W
jednej ręce trzymał butelkę czerwonego wina.</span></div>
<div data-p-id="f28073680122a3a1a2c68b321214bb8c" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">- Napijesz się ze mną? - W jego głosie dało się słychać prośbę, a miałam wrażenie, że ten człowiek rzadko o coś prosi. </span></div>
<div data-p-id="60e5687c1c9401ab4a2ce115f858ea62" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Odsunęłam się z
przejścia i obserwowałam jak mężczyzna wchodzi do środka. W kuchni
sięgnęłam po kieliszki. Dołączyłam do mojego gościa, siadając w fotelu i
przyglądając mu się. Był nieobecny. </span></div>
<div data-p-id="a600688ece15c73316a1ddfea5814a4a" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">- Czego oczekują
kobiety? - Spytał nagle. Spojrzałam na niego zdziwiona i przez moment
pomyślałam, że żartuje. Ale on w skupieniu otwierał butelkę i rozlewał
wino. </span></div>
<div data-p-id="99881344193aa0e555bf6c705e5bf3c5" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">- Wydaje mi się, że świetnie pan wie Panie Grey.</span></div>
<div data-p-id="36aeec8754e2b1fba273d84255db1c33" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">- Nie mam o tym
zielonego pojęcia. Nigdy nie byłem w związku. - Powiedział, a jego
szczerość mnie zaskoczyła. Sięgnęłam po kieliszek. To dziwne, że
mężczyzna który aż emanuje pewnością siebie i seksapilem nie był w
związku. </span></div>
<div data-p-id="c3416cfbce038540430f51f34afef955" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">- Nie nadaję się do tego - dodał po chwili. Jak dobrze znałam to stwierdzenie.</span></div>
<div data-p-id="d5b50610e3a9c2585926b0bd572d3564" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">- Dlaczego pan tak uważa?</span></div>
<div data-p-id="d93e0661291b0f9708139ea5ed750d7b" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">- Bo nie wiem jak często
należy zapraszać kobietę na randkę, kiedy przynosić jej kwiaty, jak
zachowywać się przy jej rodzicach. Oczywiście, część rzeczy można robić
instynktownie, ale nie potrafię czytać codziennych emocji kobiet -
spojrzał na mnie, a w jego oczach ujrzałam smutek. Odwróciłam głowę i
spojrzałam przez okno. Ogród pogrążył się w ciemnościach.</span></div>
<div data-p-id="9ab629615730682e8d3c10034fee443d" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">- Niestety Panie Grey,
ale nie pomogę panu. Nie znam się na kobietach, tak samo jak pan - na
jego twarzy malowało się zaskoczenie.</span></div>
<div data-p-id="24403919d7ec672f6475b9292550b4ac" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">- Podobnie jak pan,
byłam przez całe swoje życie w jednym związku, który niestety nie
skończył się dobrze. Nie potrafię wiązać relacji z mężczyznami, a nawet
nie chcę tego robić. Więc nie wiem czego oczekuje się w takich
sytuacjach.</span></div>
<div data-p-id="89cc4b41bfc7a980c499ddcfa820354c" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">- To niemożliwe. Tak pewna siebie osoba nie może nie wiedzieć czego oczekuje.</span></div>
<div data-p-id="3867a8677656772729bc8950aecf3a90" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">- Ja wiem czego
oczekuje. Nie oczekuję niczego. Po prostu normalne związki są nie dla
mnie - Christian Grey miał cały czas zaskoczoną minę. Wzruszyłam
ramionami. Upiłam łyk wina i znów spojrzałam przez okno. Księżyc jasno
świecił. </span></div>
<div data-p-id="d67de1d845c5a3b1f7fb390a6e734b18" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">- Co się stało? - spytał
nagle, a wyraz jego twarzy zmienił się gwałtownie. Przyglądał mi się
badawczo. Uśmiechnęłam się smutno. Wiedziałam o co pytał.</span></div>
<div data-p-id="a0ce231e815ac89cfde83a7c9808a881" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">- Coś o czym mówić nie
mogę. Powrót do tamtych wydarzeń jest niewskazany - poczułam jak
mimowolnie zaciskam szczękę. Przełknęłam ślinę i wzięłam głęboki oddech.
Po chwili znów wróciła pewna siebie Kate. Wiedziałam, że nie powinnam
okazywać emocji przy kimś takim jak Christian Grey. Za dużo widział.</span></div>
<div data-p-id="bf5e7f20887f4660c590d20485808036" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">- Panie Grey, myślę, że
powinien już pan iść. Chciałabym położyć się spać - odparłam i
podniosłam się z fotela nie czekając na reakcję gościa. Poczułam za sobą
jego obecność kiedy szłam do drzwi. Gdy się odwróciłam, stał tak
blisko, że mogłam zobaczyć malutkie włoski na jego brodzie. Podniosłam
wzrok i nasze oczy się spotkały. Grey przyglądał mi się z ciekawością i
pewnego rodzaju troską.</span></div>
<div data-p-id="d3a9f83fd09f88de549bd34730e5e8ca" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">- Do widzenia Panie Grey.</span></div>
<div data-p-id="6f199cccb6d6be67bb3128d7af406881" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">- Do widzenia Panno Johnson.</span></div>
<div data-p-id="3d60eb7da3c26854a873b13648a4ab92" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Po chwili zamykałam drzwi i miałam wrażenie, że to było nasze ostatnie spotkanie.</span><br />
<br />
</div>
<div data-p-id="cd7ff695437021f3904c45af35aa938e" style="text-align: justify;">
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: x-large;"><b><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">***</span></b></span></div>
<br />
</div>
<div data-p-id="d70e64e4a81d4a3f998d002a19c8adfe" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">- Przyjechał do ciebie,
żeby zapytać się jak ma postępować z kobietą? - Joel nie chciał mi
uwierzyć. Siedzieliśmy w barze w czwartkowy wieczór i szukaliśmy drugiej
połówki dla mojego przyjaciela.</span></div>
<div data-p-id="c3cf1e6ced1e1036c8d884597e1c15c5" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">- Tak. I był bardzo zaskoczony kiedy mu powiedziałam, że nie wiem czego kobieta oczekuje.</span></div>
<div data-p-id="070d1141fd7ee16456b85f02897cbe9e" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">- Nie pytał się jak taka osoba jak ty nie może mu pomóc? - Doskonale wiedziałam o co Joel pytał.</span></div>
<div data-p-id="48b682a2124fdd070f9c3f7089700013" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">- Pytał. Ale gwarantuje
ci, że nawet przez myśl mi nie przeszło, żeby mu powiedzieć dlaczego i
kim teraz jestem - rozejrzałam się znów po sali. Nie było nikogo wartego
uwagi.</span></div>
<div data-p-id="21f5ea6844ad0dab7285db62014c97d8" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">- Jo, nie ma tutaj
nikogo dzisiaj - stwierdziłam i dopiłam swojego drinka. Chłopak
rozejrzał się i mi przytaknął. Po chwili dopił napój jaki mu pozostał w
szklance i wyszliśmy. Skierowaliśmy się spacerem w stronę nocnego
centrum Seattle. W czwartki było tu dużo osób, przede wszystkim
studentów, którzy rozpoczynali weekend. Przed jednym z nocnych klubów
stała kolejka osób, czekających na wejście. Podeszliśmy do ochroniarza,
który był dobrym znajomym Joela i przepuścił nas bez konieczności
oczekiwania. Muzyka dudniła, ludzie tańczyli w jej rytm, a niektórzy
stali przy barze i sącząc drinki, przyglądali się innym. Wszystko
wyglądało normalnie poza faktem, że był to klub dla homoseksualistów.</span></div>
<div data-p-id="09693267d622deb3319baf2442b2f0ed" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">- Tutaj już musisz kogoś
znaleźć. W końcu to nie byle jaki klub - krzyknęłam do ucha Joelowi i
uśmiechnęłam się. Purr Cocktail był największym i najbardziej
ekskluzywnym klubem dla gejów w całym mieście. Przychodzili tu ludzie,
których było stać na luksus, włącznie z heterykami, którzy chcieli się
pobawić tak by nikt ich nie zaczepiał. Jak ja. Lesbijki rzadko się tutaj
pojawiały, a jeśli już to w tych samych celach co heterycy. Udaliśmy
się do baru, żeby zakupić drinki i poszliśmy na parkiet. Wywijaliśmy w
rytm muzyki dance, remixowanej tak by basy bardziej dudniły, a piosenki
trwały dłużej, dając wytchnienie DJowi. Joel znalazł sobie partnera
szybciej niż mógł się tego spodziewać, więc wypiłam swojego drinka i
pozostawiłam panów. Gdy podjechałam taksówką pod dom, podziękowałam
kierowcy i uiściłam opłatę. Wysiadłam, skierowałam się do drzwi i
poczułam dziwnie, że nikogo nie ma. To były tylko trzy spotkania -
pomyślałam i zganiłam w duchu. Nagle za plecami usłyszałam zwalniający
samochód. Uśmiechnęłam się, ale kiedy odwróciłam się w stronę ulicy
samochód przejechał dalej i zaparkował trzy domy obok. Westchnęłam i
pokręciłam głową na swoją głupotę. W domu wzięłam szybki prysznic i
położyłam się spać.</span><br />
<br />
</div>
<div data-p-id="afea8b5220c712b23e544e87f89ef81a" style="text-align: justify;">
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: x-large;"><b><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">***</span></b></span></div>
<br />
</div>
<div data-p-id="c8041b72e46443e62d5f631140d69409" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Dzięki szybkiemu
powrotowi do domu, poranek nie był dla mnie koszmarem. Pochmurne niebo
za oknem zapowiadało opady, więc zrezygnowałam z krótkich spodenek na
rzecz długich, poprzecieranych rurek. Założyłam czarną bluzkę z dekoltem
w łódkę i kurtkę, a na nogi wsunęłam czarne conversy. Następnie
skierowałam się do garażu i po chwili wyjeżdżałam na miasto. Nim
dojechałam do Joela, wstąpiłam po drodze po burgery z jajkiem,
croissonty z truskawkami i mocną herbatę. Dla przyjaciela czarna, dla
mnie zielona. Pod jego drzwiami stałam dobre pięć minut, nim łaskawie
otworzył drzwi.</span></div>
<div data-p-id="c92b6878b3b65224560e6a0fd2e02fbe" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">- Spodziewałam się, że
nie będziesz miał ani siły wstać, ani prowadzić. Ale na zajęcia musisz
iść - powiedziałam, wchodząc do mieszkania. Wszędzie roznosił się zapach
spoconych seksem ciał. Ah ten testosteron. Musiałam powstrzymać swoje
pożądanie, żeby nie rzucić się na Joela, który stał w samych bokserkach z
potężną erekcją. Spojrzałam na niego znad okularów - zerówek i
skierowałam się do kuchni, żeby zostawić śniadanie i usiąść przy wysokim
blacie. Wyciągnęłam swoją herbatę i wsłuchiwałam się w odgłosy
dochodzące z głębi mieszkania. Przyjaciel kulturalnie dziękował za
spędzoną noc i wypraszał gościa. Wymienili się numerami telefonów, co
znaczyło, że Joelowi podobało się w nocy.</span></div>
<div data-p-id="01dc7dd45d3488658d3a7bf9894fd783" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">- Idę pod szybki
prysznic - stwierdził między biegiem z sypialni do łazienki i po chwili
słychać było szum prysznica. Zdążyłam zjeść swojego croissonta, gdy
chłopak usiadł obok mnie.</span></div>
<div data-p-id="99456e34ad37bed67792f88a6ade95d4" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">- Wiesz, że Cię kocham? - Spytał, całując mnie w policzek i biorąc swoją herbatę.</span></div>
<div data-p-id="9927cac256d5e1eaefa907f145c35eaf" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">- Wiem, ale radziłabym ci się spieszyć, bo mamy dwadzieścia minut do zajęć.</span></div>
<div data-p-id="0c40c7c1cd22a87824d22b05ac425d30" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">- Jasna cholera! - Jak
oparzony podniósł się z krzesełka i pobiegł spakować. Jak zwykle to
samo. Schowałam resztę jedzenia i wręczyłam przyjacielowi w drodze do
samochodu. Na uczelnie dotarliśmy pięć minut przed czasem. Sala już była
otwarta, a miejsca w środku pozajmowane. Dla nas zostały pierwsze
rzędy, co nie wróżyło dobrze dla Joela.</span></div>
<div data-p-id="75b2f1b8ae1e94b7e72a7a069ebbdfb2" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">- Trzymaj. Weź dwie -
szepnęłam, pokazując mu gumy do żucia. Usiedliśmy w drugiej ławce, a
twarz Joela zrobiła się czerwona. Nigdy nie potrafił kłamać.</span></div>
<div data-p-id="f7eb93933a330d308f26f1ac74f84fa4" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">- Widzę, że już wszyscy
dotarli na zajęcia, więc możemy zacząć - stwierdził Pan Grey,
sygnalizując rozpoczęcie ćwiczeń. Warsztaty znów obejmowały przede
wszystkim ciekawe, korporacyjne przypadki, które znałam z książek,
poleconych przez wykładowcę. Po ponad połowie zajęć zaczęliśmy rozmawiać
o tematach przyszłych prac egzaminacyjnych.</span></div>
<div data-p-id="3cede9258e723a2d177effc6142e4109" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">- A Pani o czym myślała? - Spytał Pan Grey, a jego wzrok spoczął na mnie. Uśmiechał się delikatnie. </span></div>
<div data-p-id="feb602aee3219e3d5112183f880622fe" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">- Zastanawiałam się nad
zarządzaniem kryzysem w korporacjach. Poznałam ostatnio wiele ciekawych
przypadków - odpowiedziałam i uśmiechnęłam się delikatnie. W oczach pana
Greya pojawił się błysk, a prawy kącik ust zadrgał nieznacznie. Nie
mogłam sobie odmówić małego flirtu.</span></div>
<div data-p-id="5724479309813f0c44a6e5426e631d61" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Po zajęciach byliśmy
świadkami z Joelem intymnej sytuacji pary Steele i Grey. Dziewczyna, gdy
tylko zobaczyła mężczyznę, rzuciła się na niego na oczach wszystkich i
czule pocałowała.</span></div>
<div data-p-id="828a0906a269595f8daa17b06edd364a" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">- Chyba jednak znalazł
rozwiązanie - stwierdził Jo, a ja tylko prychnęłam. Christian Grey
zdawał się być osobą, która musiała uzyskać odpowiedź na wszystkie
zadane przez siebie pytania. Gdy tak na nich patrzyłam, przez moment
zaczęłam żałować, że nie potrafię stworzyć stałego związku. Że będę
mogła znów zaufać i czuć to dziwne mrowienie i ciepło rozlewające się po
całym organizmie.</span></div>
<div data-p-id="6dbe474d0c4ba86fe26d39073d26942d" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">- Nie martw się. I ty
znajdziesz swojego zwichrowanego księcia z bajki - powiedział
pocieszająco Joel, a ja spojrzałam na niego z politowaniem. Nie nadaję
się do związków.</span><br />
<br />
</div>
<div data-p-id="03ea40074c188261d17d771d8cdbcd31" style="text-align: justify;">
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: x-large;"><b><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"> ***</span></b></span></div>
<br />
</div>
<div data-p-id="2b63f96206de3ada10dcd09d4e45a0cf" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Wieczorem, ubrana w
czarną, kloszowaną sukienkę z gorsetową górą, poprawiałam usta czerwoną
szminką. Bujne fale moich włosów, ułożone przez fryzjerkę spływały na
prawym ramieniu. Do lewego ucha włożyłam długi kolczyk z delikatnymi
diamencikami, aby podkreślić odkrytą szyję. Gdy wsuwałam na nogi
szpilki, zadzwonił dzwonek do drzwi. Otworzyłam Joelowi, który wyglądał
nieziemsko w czarnym, szytym na miarę garniturze.</span></div>
<div data-p-id="68684f5a8755f256b33f46ecfd272328" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">- Pięknie wyglądasz -
powiedział od progu i ucałował mój policzek. Spojrzałam ponownie w
lustro i stwierdziłam, że jestem gotowa do wyjścia.</span></div>
<div data-p-id="f382b62be30040b91ca664f34ff9129f" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">- Rodzice przyjechali z tobą? - Spytałam, sięgając po perfumy i spryskując nimi szyję i nadgarstki.</span></div>
<div data-p-id="6769231c27144bed869896357d00f46d" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">- Tak, czekają w samochodzie. Są ci ogromnie wdzięczni za zaproszenie.</span></div>
<div data-p-id="6bfb94a3101baf9acde46a799293124c" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">- Wiesz, że na tym
bankiecie będą przede wszystkim osoby w ich wieku. A poza tym to świetna
okazja na rozwój kontaktów dla twojego taty - uśmiechnęłam się do
niego. Przez ramię przewiesiłam srebrny łańcuszek od połyskującej
czernią torebki, która idealnie pasowała do całości stroju. Skierowałam
się do wyjścia, jednak Jo upomniał mnie, żebym wzięła płaszcz. Gdy
narzuciłam go na gołe ramiona, poczułam zapach feromonów. Nagłą falę
ciepła, która natychmiast zrodziła się w moim podbrzuszu, zgasiłam
przypomnieniem o rodzicach Joela, czekających w samochodzie. Gdy tylko
wsiadłam, pani Whitetacker przywitała się i zaczęła dziękować za
zaproszenie. Polubiłam ją niesamowicie i nie chciałam widzieć jej miny,
gdy dowie się, że jej syn jest gejem.</span></div>
<div data-p-id="c2f4a4f7c8e2da467d5dd875904e76fb" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Bankiet dla firm
należących do spółki American Guitar, odbywał się w sali bankietowej
jednego z najbardziej ekskluzywnych hoteli w Seattle - Fairmont Olympic
Hotel. Postojowy otworzył drzwi najpierw paniom, a następnie mężczyznom.
Odebrał od Joela kluczyki i życzył udanego wieczora. Weszliśmy, a u
progu sali odebrano od nas okrycia wierzchnie. Wystrój mienił się złotem
i przepychem. Kobiety w długich sukniach znanych projektantów,
paradowały jak po wybiegu. Mężczyźni w czarnych garniturach raczyli się
whiskey i omawiali sprawy pozornie nieważne. Nie przepadałam za takimi
bankietami, ale jako członek zarządu musiałam się na nich pojawiać.</span></div>
<div data-p-id="4961721c9906bc51cf6b3d567b7b9400" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">- Panno Johnson! -
Usłyszałam za plecami głos Alberta Wattmana, sympatycznego, starszego
pana, który również zasiadał w zarządzie. Odwróciłam się, uśmiechając
szeroko i nastawiając policzek.</span></div>
<div data-p-id="2b200ff00880fe0db552195627accb58" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">- Cieszę się, że Pani przyszła.</span></div>
<div data-p-id="f26ca8d57d947d76e17a5cf0189b624b" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">- Nie mogłam sobie odmówić tak szampańskiej zabawy - powiedziałam i odsunęłam się na bok, ukazując osoby, które ze mną przyszły.</span></div>
<div data-p-id="441129dd2a44618ace323d749fb564b7" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">- Panie Wattman, nie
miał pan jeszcze przyjemności poznać. Joel Whitetacker, mój narzeczony -
powiedziałam prezentując przyjaciela. Na twarzy mojego rozmówcy
pojawiło się zaskoczenie, ale zgodnie z kulturą wyciągnął i uścisnął
dłoń Joela. Po chwili przedstawiłam jego rodziców. Pan Wattman szczerze
zainteresował się firmą ojca Jo. Stwierdził, że może w końcu porozmawiać
o czymś innym niż produkcja gitar czy innych instrumentów.</span></div>
<div data-p-id="0c066ccac22bb2e68ecf803e5ecc5c4e" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">- Idziemy znaleźć nasze
miejsca - stwierdziliśmy troje i pozostawiliśmy mężczyzn samych sobie.
Tak jak się spodziewałam, mieliśmy miejsce przy jednym ze stolików dla
zarządu.</span></div>
<div data-p-id="7ff6d528a2a0e43113944dc002444b64" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">- Świetnie. Jest po
osiem miejsc, czyli nie będę musiała prowadzić zanadto rozmów -
powiedziałam, wypuszczając powietrze. Zajęliśmy miejsca i zamówiliśmy po
lampce wina. Joel złapał mnie za rękę i uśmiechnął zalotnie. Był
świetnym aktorem.</span></div>
<div data-p-id="cec1aa05b711670fbb2203220164a683" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">- Kate, jeszcze raz ci
dziękuję za zaproszenie - powiedziała po raz kolejny pani Grace. Po
chwili przy naszym stoliku pojawił się pan Whitetacker.</span></div>
<div data-p-id="36ffc159f11382c49411e6b2e3e916e6" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">- Świetny mężczyzna z tego Alberta - stwierdził wyraźnie zadowolony i zajął miejsce obok żony.</span></div>
<div data-p-id="260f99158679edffa3e344544befb693" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">- Cieszę się, że ma pan możliwość rozwijać swoje kontakty.</span></div>
<div data-p-id="0de1eee90e8317ecc80667285a07cd75" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">- Żebyś wiedziała -
żachnął się mężczyzna. - Już zapowiedział, że ma dla mnie dwa zlecenia, a
jeśli się sprawdzę to poleci mnie znajomym - Pan Whitetacker zrobił się
czerwony z podniecenia. Uśmiechnęłam się na znak, że cieszę się jego
szczęściem. W końcu wszyscy zaczęli zajmować miejsca, a na scenę wszedł
prezes zarządu American Guitar, który rozpoczął serię przemówień. Przy
zajmowanym przez nas stoliku usiadł kierownik sklepu z Nowego Yorku wraz
z żoną i dwójką dzieci. Choć trudno nazwać dziećmi osoby, które były w
wieku podobnym do mojego i Joela. Szczerze cieszyła nas obecność Deana i
Susanny, gdyż mieliśmy mnóstwo tematów do rozmów, podczas gdy rodzice
Joela rozmawiali z państwem Dickson.</span></div>
<div data-p-id="0e1e3b0b67468897743d54d2be066558" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">- A teraz zapraszamy
Pannę Kate Johnson, członka zarządu i kierownik American Guitar w
Seattle - usłyszałam i przeprosiłam wszystkich. Skierowałam się w stronę
podestu, świadoma spojrzeń jakie spoczywały na mnie. Niestety ludzie
nadal nie mogli się przyzwyczaić, że tak młoda osoba zasiada w zarządzie
takiej spółki i zarządza całym regionem. Stanęłam przy mównicy i
spojrzałam po całym tłumie. Nagle wstrzymałam oddech. Przy jednym ze
stolików siedział sam Christian Grey wraz ze swoją partnerką Anastasią
Steele. Odwróciłam wzrok i skupiłam się na Joelu, który uśmiechał się
szeroko i trzymał zaciśnięte kciuki.</span></div>
<div data-p-id="cda3ddc0162f6ccc04ce81847dcaa105" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">- Szanowni Państwo. Na
wstępie chciałabym was powitać w pięknym Seattle, miejscu niezmiernie mi
bliskim. Mam nadzieję, że i w was wzbudzi takie emocje, jakie wzbudza
na co dzień we mnie - rozpoczęłam przemówienie, przechodząc płynnie do
historii gitar w moim stanie, po konieczność walki o swoje, kończąc na
wizji gitar w regionie. Gdy schodziłam żegnały mnie brawa, a przy
stoliku posypały się gratulacje. Joel nawet ucałował mnie mocno w
policzek, co niezmiernie ucieszyło jego mamę.</span></div>
<div data-p-id="aaa140a8b75d0ee3dc240d65611bcf7b" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">- Nie wierzysz kogo
widziałam - szepnęłam, gdy ucichły wyrazy uznania. - Dwa stoliki dalej
siedzi Christian Grey i Anastasia Steele - dodałam, a szczęka
przyjaciela poleciała w dół. Już chciał się gwałtownie obrócić, ale go
powstrzymałam.</span></div>
<div data-p-id="4758a75d51536513cedcb9e63c367e19" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">- Nie patrz się tam. Narobisz nam wstydu.</span></div>
<div data-p-id="15fa5b4c1035452c7e959574268199f1" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">- A co on tutaj robi? Przecież nie ma nic wspólnego z branżą muzyczną.</span></div>
<div data-p-id="9c43039d918624718d48c138c8783d9e" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">- Skąd mam wiedzieć?
Jakimś sposobem znalazł się tutaj. - Odpowiedziałam, zastanawiając się
nad swoimi słowami. Nie potrafiłam wytłumaczyć sobie co nasz wykładowca i
jego dziewczyna robią na bankiecie. Sytuacja wyjaśniła się dopiero, gdy
wszyscy przenieśli się do sali tanecznej, gdzie raczej prowadzono
biznesowe rozmowy niż tańczono.</span></div>
<div data-p-id="815c6622468dc5bffac9020aea074ab7" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">- Panie Grey - powiedziałam, gdy znaleźliśmy się blisko siebie.</span></div>
<div data-p-id="5ca89c4179b07adca6f6ebea58953c0d" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">- Panno Johnson. Proszę
poznać Anastasię Steele. Anastasia to moja studentka, Panna Kate Johnson
- odpowiedział Pan Grey. Dziewczyna wyciągnęła rękę, a ja poczułam się
co najmniej dziwnie. Uścisnęłam ją delikatnie i uśmiechnęłam się.</span></div>
<div data-p-id="92f4257d1ae3a9b79112054b32c4c1e8" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">- Proszę poznać mojego
narzeczonego i przyszłych teściów - dodałam, odsłaniając osoby stojące
za mną. Wszyscy wymienili przyjazne uściski dłoni, połączone ze
wzajemnym uśmiechem i prezentacją.</span></div>
<div data-p-id="4f0abe503b18b60fd80b8c911bbb6c66" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">- Panno Johnson, świetna przemowa - z prawej strony podszedł do mnie Pan Wattman.</span></div>
<div data-p-id="5a24e71d28ddc75b8d1295ef09d4872f" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">- Carl, masz świetną
synową - dodał po chwili, a ja poczułam jak oblewam się rumieńcem. Joel
lekko się zakrztusił i przeprosił wszystkich na moment. Ja złapałam za
kieliszek szampana i upiłam jego łyk, by ostudzić skórę.</span></div>
<div data-p-id="e2e18b2e9b5466d8b669459c7cb6b3dc" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">- Christian, za chwilę
wrócę - powiedziała Anastasia i skierowała się w kierunku toalet. Jej
długa, czerwona suknia płynęła po złotej posadzce, niczym wino
rozlewające się po złotym kieliszku. Rozejrzałam się dookoła i
spostrzegłam, że zostałam sam na sam z Christianem Greyem.</span></div>
<div data-p-id="ad87b57b3906d4f45d16c7cb24bd0290" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">- Gratuluję ci pozycji.
Nie wspominałaś, że jesteś w zarządzie - Christian Grey wyciągnął dłoń.
Uścisnęłam ją delikatnie, a po mojej skórze przeszedł niespodziewany
dreszcz. Cholera.</span></div>
<div data-p-id="d34ba5dd5db3c62ed5c57b6de8204048" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">- Nie jestem
przyzwyczajona do chwalenia się tym, aczkolwiek strona sklepu i
Wikipedia posiadają taką informację - odparłam, puszczając rękę
mężczyzny. Jego wzrok znów zdawał się przeglądać mnie na wylot.</span></div>
<div data-p-id="4ca66b65ef5705a55d61bceed9bab60f" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">- Mówiłaś, że to rodzinna firma - jego uśmiech wyprowadzał mnie z równowagi. Nie potrafiłam go odczytać.</span></div>
<div data-p-id="863d2c79b15c8686f9c41e13d45dc572" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">- Bo to prawda. American
Guitar to korporacja składająca się z rodzinnych spółek. Pół wieku temu
jeden przedsiębiorca jeździł po całym kraju i łączył największych
wytwórców gitar. Ich właściciele wchodzili do zarządu i tak powstało
American Guitar. Mój pradziadek zasiadał w zarządzie, a następnie
przechodziło to na kolejne pokolenia.</span></div>
<div data-p-id="8f976454f5c31fc207134366e86244ee" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">- A mimo to jesteś najmłodszym członkiem zarządu - mężczyzna nie odpuszczał.</span></div>
<div data-p-id="b3553d6785453cdc0e56da047e85e97e" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">- Niestety nie było to
zamierzone, ale to już nie Pana sprawa - stwierdziłam, uśmiechając się.
Przez twarz Pana Greya przemknął cień niezadowolenia. Dołączyła do nas
Anastasia.</span></div>
<div data-p-id="f02562332f1f95c135371feb85e631d5" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">- A co się stało, że
jest Pan obecny na bankiecie? Czyżby Pana firma planowała inwestować w
branżę muzyczną? - Czułam na sobie wzrok towarzyszki Greya. Zdecydowanie
nie czuła się pewnie w mojej obecności. Rozbawiło mnie to.</span></div>
<div data-p-id="b1f3b0378fb6560bdfe687019cbd4e6e" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">- Mój przyjaciel nas
zaprosił. Nie wypadało mu odmówić - odparł mężczyzna, a ja rozejrzałam
się za Joelem. Ujrzałam go wraz z mamą przy stoliku.</span></div>
<div data-p-id="e2be0b2a9e999eef7a587dd712c526c9" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">- Bardzo szlachetne.
Przepraszam, ale dołączę do mojego narzeczonego. Miłego wieczoru -
powiedziałam i nie czekając na odpowiedź, skierowałam się w drugą stronę
sali. Zajęłam miejsce obok Joela i zaczęłam przysłuchiwać się rozmowie.</span><br />
<br />
</div>
<div data-p-id="01b72302b97bcef59f14facf70aadfee" style="text-align: justify;">
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: x-large;"><b><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">***</span></b></span></div>
<br />
</div>
<div data-p-id="add08fa6cb1e886cf73017e84f2c8119" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Bankiet opuszczaliśmy
koło północy. Byłam już wystarczająco zmęczona ciągłym uśmiechaniem się i
nienagannym zachowywaniem, więc w samochodzie odetchnęłam z ulgą.
Odwieźliśmy rodziców Joela, którzy po raz kolejny tego wieczora
dziękowali za zaproszenie. Szczególnie pan Carl, który zawarł mnóstwo
interesujących znajomości i dostał dwa nowe zlecenia. Gdy zamknęli drzwi
samochodu, przeklęłam siarczyście. Jo spojrzał na mnie zdziwiony.</span></div>
<div data-p-id="d6cd7478cb6938e5357dfe923f89bdfd" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">- Zawsze tak reaguję po
bankietach. To ciągłe uśmiechanie się, udawanie, że nie chce się
rozmawiać o interesach. Wiesz, że wolę być konkretna. I że jestem mało
towarzyska - powiedziałam, spoglądając przez okno.</span></div>
<div data-p-id="37b4839c58298f5c4cbc312f972f7b13" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">- Wiem - przyjaciel
potarł moje ramię i uśmiechnął się ciepło. - Lepiej powiedz jak tam z
Panem Greyem. Nie był zaskoczony, jak mu oznajmiłaś, że jestem twoim
narzeczonym.</span></div>
<div data-p-id="411301cbabf119b341403f56db2fc668" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">- Bo wie, że jesteś gejem i tylko udajesz przed rodzicami.</span></div>
<div data-p-id="a659d43ace515c7e6cda886ac4263b12" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">- Powiedziałaś mu?!</span></div>
<div data-p-id="bb7b318cb89f3e0956ea322fd72d6c75" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">- Joel, ty masz obsesję
na jego punkcie, prawda? - Rozmowa o panu „Nieskazitelny Garnitur"
jeszcze bardziej mnie zirytowała. Do mojego domu jechaliśmy w kompletnej
ciszy.</span></div>
<div data-p-id="7cd06d1f7565c55b7d55249872402e86" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">- Już się nie obrażaj.
Obiecuję, że więcej nie rozpocznę tematu Christiana Greya, przystojnego i
seksownego multimiliardera, który na ciebie leci - powiedział brunet,
kiedy zaparkował na podjeździe i westchnął ciężko. Zdzieliłam go w
ramię. I tak wiedziałam, że nie dotrzyma obietnicy.</span></div>
<div data-p-id="a4be1162fa22fac12c6abed6e649cb9f" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">- Wchodzisz? - spytałam, gdy zauważyłam, że nie wyłączył silnika.</span></div>
<div data-p-id="68b3f7ea5b6550ece3e42fbc227ef103" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">- Nie dzisiaj słońce.
Umówiłem się z Mikem - odparł podekscytowany. Domyśliłam się, że Mike to
mężczyzna, którego widziałam tego poranka w mieszkaniu przyjaciela.</span></div>
<div data-p-id="d60cc8e8cbaebb4aa017904ad4d52c5d" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">- No dobrze. Jakoś sobie
poradzę - powiedziałam, wzdychając smutno i całując go w policzek.
Pomachałam mu jeszcze gdy otwierałam drzwi. W domu zrzuciłam sukienkę i
biżuterię. W koronkowej bieliźnie poszłam po kieliszek wina. Usiadłam na
balkonie i przyglądałam się miastu. Oparłam nogi o balustradę i
pozwoliłam by chłodne powietrze owiało moje ciało. Delikatny dotyk
wywołał dreszcze i spowodował, że zrobiło mi się ciepło w podbrzuszu.
Przymknęłam powieki i odchyliłam głowę do tyłu, zsuwając dłoń po brzuchu
do linii majtek. Gdy moje palce znalazły się pod materiałem, poczułam
rozkoszne ciepło, a wewnętrzne soki przygotowywały organizm na
penetrację. Wyobraziłam sobie jeźdźca w czarnej masce z silnymi
ramionami i szeroką klatką, który przyglądał się mojej zabawie, czekając
na dalszą część z biczem w ręku. Wygięłam plecy i wsunęłam palce,
łapiąc powietrze. Potrzebowałam prawdziwego dotyku. Poruszałam palcami w
górę i w dół, stopniowo przyspieszając. Czułam ciepło rozlewające się
po całym ciele i dreszcze, które pojawiły się gdy kciukiem masowałam
łechtaczkę. Moje wewnętrzne mięśni coraz mocniej pulsowały i zaciskały
się na dogadzających im palcach. Oddychałam płytko, a cichy jęk wyrywał
się z mojego gardła gdy dochodziłam do szczytu. Nagle usłyszałam
dzwonek. Otworzyłam szeroko oczy, modląc się by to było przesłyszenie.
Po chwili dzwonek zabrzmiał ponownie. Zacisnęłam zęby i podniosłam się z
fotela, dygocąc całym ciałem. Złapałam szlafrok i bez zastanowienia
udałam się do drzwi. Gdy je otworzyłam, moja złość osiągnęła punkt
graniczny.</span></div>
<div data-p-id="bed63b7622f6e77c94e9364b5446f4fa" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">- Panie Grey! -
krzyknęłam, dysząc ciężko. Podniósł głowę i spojrzał na mnie spod lekko
przymkniętych powiek. Opierał się luźno o framugę drzwi. Nie miał już na
sobie krawatu, koszula była rozpięta pod szyją, podobnie jak marynarka.
Wciągnął powietrze, a mięśnie jego twarzy napięły się. Przyglądał mi
się uważnie, odczytując emocje jakie się we mnie buzowały. Nic nie
mówiąc, wepchnął mnie do środka i posadził na komodzie. Poły mojego
szlafroka rozsunęły się, ukazując mnie prawie nagą. Jego dłonie spoczęły
na moich policzkach. Przyciągnął mnie i gwałtownie pocałował. Jego
gorące usta pieściły moje wargi. Zaskoczona, pozwoliłam aby mój język
dołączył do jego zmysłowego tańca w moich ustach. Pobudzone przeze mnie
wcześniej partie znów się odezwały, prosząc o kolejną rozkosz. Nagle mój
umysł otrzeźwiał. Odepchnęłam Greya tak mocno, że poleciał na
przeciwległą ścianę. Oddychał szybko i ciężko, tak jak ja. Spojrzałam na
niego wściekła.</span></div>
<div data-p-id="fbab65e41962078b51bbf793b688a27d" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">- Wynoś się! -
krzyknęłam. Przyglądał mi się badawczo, ale nie wyglądał na
zaskoczonego. Po chwili opuszczał mój dom. Trzasnęłam drzwiami i oparłam
się o nie. Mój głośny oddech odbijał się od ścian. Czułam jak zaczyna
ogarniać mnie panika. Wciągałam powietrze, próbując zatrzymać je w
płucach i uspokoić swoje rozszalałe serce. Wiedziałam, że nie mogę
zadzwonić do Joela i muszę sobie sama poradzić. A to przeraziło mnie
jeszcze bardziej. Szloch wstrząsnął moim ciałem. Zarzuciłam płaszcz na
półnagie ciało i momentalnie znalazłam się w samochodzie. Wyjechałam na
ulicę i skierowałam w stronę Królestwa. Tylko tam mogłam zaznać spokoju.
Kiedy weszłam do środka, ogarnęła mnie cisza, przerywana moim płaczem.
Zapaliłam światło i prawie pobiegłam do mojego pokoju. Przy ścianie z
narzędziami wzięłam głęboki oddech. Sięgnęłam po szeroki, skórzany
pasek. Następnie zamknęłam oczy, przed którymi momentalnie pojawiły się
obrazy. I nie była to scena z Greyem. Była to przeszłość, która zawsze
mnie dopadała w takich momentach. Z krzykiem uderzyłam w materac łóżka.
Po pokoju rozniósł się głuchy huk. Po chwili zrobiłam to jeszcze raz, a
potem kolejny. Powtarzałam uderzenia do momentu, aż ręce opadły mi z
sił. Usiadłam na podłodze i przyciągnęłam kolana pod brodę. Złe demony
odeszły, a ja łapałam oddech. W końcu uspokoiłam się na tyle by trzeźwo
myśleć. Zgasiłam wszystkie światła i zamknęłam Królestwo. Wsiadłam do
mojego Dodga i wróciłam do domu. Nie miałam siły nawet się wykąpać, więc
po prostu zrzuciłam ciuchy i nago położyłam się pod bawełnianą
pościelą. Uwielbiałam jej dotyk na mojej skórze, szczególnie w takich
momentach. Delikatny materiał muskał zmęczone ciało i powoli je
relaksował. Kilka minut później usnęłam.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><br /></span></div>
Kate Levinskyhttp://www.blogger.com/profile/00285118784494588317noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-3894368116743764859.post-72209931138622041072016-08-23T09:51:00.001-07:002016-08-24T11:41:51.972-07:00- Rozdział 3 -<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-r70c2ZKai1U/V73qYrPLgmI/AAAAAAAAAG0/tDeyidqeWjQUZZ2lCE094hSERNw6OaevwCLcB/s1600/jamie-dornan-fifty-shades-of-grey-604x262.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="172" src="https://1.bp.blogspot.com/-r70c2ZKai1U/V73qYrPLgmI/AAAAAAAAAG0/tDeyidqeWjQUZZ2lCE094hSERNw6OaevwCLcB/s400/jamie-dornan-fifty-shades-of-grey-604x262.jpg" width="400" /></a></div>
<!--[if gte mso 9]><xml>
<o:OfficeDocumentSettings>
<o:RelyOnVML/>
<o:AllowPNG/>
</o:OfficeDocumentSettings>
</xml><![endif]--><br />
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-size: normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; font-size: x-normal;"><span style="font-family: font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: xx-normal; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;"><b>
</b></span></span></span>
<center>
<span style="font-size: normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; font-size: x-normal;"><span style="font-family: font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: xx-normal; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;"><b> Zapraszam na kolejny rozdział! :) </b></span></span></span></center>
<span style="font-size: normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; font-size: x-normal;"><span style="font-family: font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: xx-normal; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;"><b> <span style="font-size: normal;"></span></b></span></span></span></div>
<br />
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-size: normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; font-size: x-normal;"><span style="font-family: font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: xx-normal; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;"><b>
</b></span></span></span>
<center>
<span style="font-size: normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; font-size: x-normal;"><span style="font-family: font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: xx-normal; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;"><b> *** </b></span></span></span></center>
<span style="font-size: normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; font-size: x-normal;"><span style="font-family: font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: xx-normal; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;"><b> <span style="font-size: normal;"></span></b></span></span></span></div>
<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:WordDocument>
<w:View>Normal</w:View>
<w:Zoom>0</w:Zoom>
<w:TrackMoves/>
<w:TrackFormatting/>
<w:HyphenationZone>21</w:HyphenationZone>
<w:PunctuationKerning/>
<w:ValidateAgainstSchemas/>
<w:SaveIfXMLInvalid>false</w:SaveIfXMLInvalid>
<w:IgnoreMixedContent>false</w:IgnoreMixedContent>
<w:AlwaysShowPlaceholderText>false</w:AlwaysShowPlaceholderText>
<w:DoNotPromoteQF/>
<w:LidThemeOther>PL</w:LidThemeOther>
<w:LidThemeAsian>X-NONE</w:LidThemeAsian>
<w:LidThemeComplexScript>X-NONE</w:LidThemeComplexScript>
<w:Compatibility>
<w:BreakWrappedTables/>
<w:SnapToGridInCell/>
<w:WrapTextWithPunct/>
<w:UseAsianBreakRules/>
<w:DontGrowAutofit/>
<w:SplitPgBreakAndParaMark/>
<w:EnableOpenTypeKerning/>
<w:DontFlipMirrorIndents/>
<w:OverrideTableStyleHps/>
</w:Compatibility>
<m:mathPr>
<m:mathFont m:val="Cambria Math"/>
<m:brkBin m:val="before"/>
<m:brkBinSub m:val="--"/>
<m:smallFrac m:val="off"/>
<m:dispDef/>
<m:lMargin m:val="0"/>
<m:rMargin m:val="0"/>
<m:defJc m:val="centerGroup"/>
<m:wrapIndent m:val="1440"/>
<m:intLim m:val="subSup"/>
<m:naryLim m:val="undOvr"/>
</m:mathPr></w:WordDocument>
</xml><![endif]--><!--[if gte mso 9]><xml>
<w:LatentStyles DefLockedState="false" DefUnhideWhenUsed="true"
DefSemiHidden="true" DefQFormat="false" DefPriority="99"
LatentStyleCount="267">
<w:LsdException Locked="false" Priority="0" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Normal"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="heading 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 7"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 8"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 9"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 7"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 8"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 9"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="35" QFormat="true" Name="caption"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="10" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Title"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="1" Name="Default Paragraph Font"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="11" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtitle"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="22" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Strong"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="20" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="59" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Table Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Placeholder Text"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="1" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="No Spacing"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Revision"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="34" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="List Paragraph"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="29" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Quote"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="30" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Quote"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="19" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtle Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="21" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="31" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtle Reference"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="32" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Reference"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="33" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Book Title"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="37" Name="Bibliography"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" QFormat="true" Name="TOC Heading"/>
</w:LatentStyles>
</xml><![endif]--><!--[if gte mso 10]>
<style>
/* Style Definitions */
table.MsoNormalTable
{mso-style-name:Standardowy;
mso-tstyle-rowband-size:0;
mso-tstyle-colband-size:0;
mso-style-noshow:yes;
mso-style-priority:99;
mso-style-parent:"";
mso-padding-alt:0cm 5.4pt 0cm 5.4pt;
mso-para-margin-top:0cm;
mso-para-margin-right:0cm;
mso-para-margin-bottom:10.0pt;
mso-para-margin-left:0cm;
line-height:115%;
mso-pagination:widow-orphan;
font-size:11.0pt;
font-family:"Calibri","sans-serif";
mso-ascii-font-family:Calibri;
mso-ascii-theme-font:minor-latin;
mso-hansi-font-family:Calibri;
mso-hansi-theme-font:minor-latin;
mso-bidi-font-family:"Times New Roman";
mso-bidi-theme-font:minor-bidi;
mso-fareast-language:EN-US;}
</style>
<![endif]-->
<br />
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-size: x-normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: normal; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Idziesz ze mną biegać? – spytałam, gdy
tylko Joel odebrał telefon. Było kilka minut po dziesiątej, a ja choć spałam
jedynie trzy godziny, tryskałam energią. Musiałam ją jakoś rozładować, mimo, że
nie było to takie pro</span></span>ste.</span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: small; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Rozumiem, że seans się udał – powiedział
Jo, ziewając do słuchawki. Czułam jak na mojej twarzy pojawiają się wypieki, a
uśmiech sam wpłynął na usta.</span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: small; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Nawet nie wiesz jak. To idziesz biegać? –
spytałam podekscytowana.</span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: small; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Katie, położyłem się 5 godzin temu. Nie mam
siły.</span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: small; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Jak chcesz. Widzimy się wieczorem! –
odparłam i rozłączyłam się. Włączyłam odtwarzać muzyki i wpięłam w rękaw.
Następnie nasunęłam słuchawki na uszy i ruszyłam przed siebie. Na szczęście
tego dnia niebo było usiane chmurami, więc przyjemnie się biegało. Do domu
wróciłam po godzinie, zlana potem i zmęczona, ale szczęśliwa.</span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 115%; text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: small; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">Resztę dnia spędziłam na tworzeniu strategii
promocyjnej dla sklepu. Równo o ósmej pojawił się Joel.</span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: small; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Znalazłem nasze ulubione<span style="mso-spacerun: yes;"> </span>- powiedział od progu, machając trzema
butelkami czerwonego wina.</span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: small; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- A ja zrobiłam popcorn – odpowiedziałam,
całując go w policzek i wpuszczając do domu. Skierowaliśmy się do mojej
sypialni, gdzie na łóżku leżały przygotowane notatki, a stolik nocny zajmowały
miski z przekąskami i talerz z kanapkami. Przed nami zapowiadała się długa noc.</span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: small; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Rozsiądź się, a ja przyniosę kieliszki –
powiedziałam, choć Joel znał mój dom jak własną kieszeń. Gdy wróciłam,
przyjaciel przyglądał mi się ciekawie.</span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: small; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Co? – spytałam, śmiejąc się. Ten poklepał
miejsce obok siebie.</span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: small; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Mów jak było wczoraj.</span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: small; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Cudownie – powiedziałam rozmarzona,
zajmując miejsce. – Wszystko mnie boli od rana, pośladki i piersi jeszcze mnie
pieką – stwierdziłam, wskazując na biust, którego nie podtrzymywał stanik.
Jedynym rozwiązaniem, był stanik sportowy, ale przy Joelu mogłam sobie pozwolić
na swobodę.</span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: small; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- A ty bardzo zmaltretowałaś biedaka? – Jo
spojrzał na mnie z politowaniem. Nie popierał moich upodobań seksualnych, ale
wiedział, że nie może nic z tym zrobić.</span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: small; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Troszkę. Myślę, że jego penis i jądra nie
wyglądają najlepiej – zrobiłam skruszoną minę, choć wcale nie miałam wyrzutów
sumienia. Rozlaliśmy wino i wzięliśmy się za zadania z finansów korporacji. </span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: small; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">Gdy skończyła się pierwsza butelka alkoholu,
Joel zaczął wszystko rozumieć. Szybciej zauważał zależności, wyłapywał błędy i
rozwiązywał zadania.</span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: small; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Myślę, że na ćwiczenia powinieneś
przychodzić po winie – zaśmiałam się, a chłopak wyraził obawę, że Pan Grey
mógłby nie tolerować takiego stanu. Po dziesiątej odłożyliśmy na bok zadania i
zaczęliśmy rozmawiać na luźne tematy, kończąc drugą butelkę. Po mimo nadmiaru energii
rano, czułam że dopada mnie zmęczenie, a wino zaczyna szybciej krążyć w moich
żyłach. Nagle w domu rozległ się dzwonek do drzwi.</span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: small; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Zamawiałeś coś? – spytałam, ale twarz Joela
wyrażała takie samo zaskoczenie jak moja.</span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: small; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Nie otwieraj – stwierdził i złapał mnie za
rękę, żebym nie mogła wstać z łóżka.</span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: small; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Jo, wiesz, że takie rzeczy to nie ze mną –
powiedziałam, spoglądając na jego rękę – a poza tym przy drzwiach mam guzik by
wezwać ochronę – dodałam i wyrwałam rękę. Zeszłam na dół i spojrzałam przez
lipko, by zobaczyć kto znajduje się za drzwiami. Nagle wciągnęłam głośno
powietrze.</span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: small; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Kurwa mać – szepnęłam i spojrzałam w
lustrze obok drzwi na siebie. Moje włosy były związane w byle jaki kucyk,
opinająca bluzka podkreślała brak stanika, a sportowe szorty sięgały tylko do
końca pośladków. Nie nadawałam się na spotkanie z kimś innym niż Joel. Żebym
chociaż miała makijaż!</span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: small; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Panno Johnson, słyszałem, że jest tam pani
– usłyszałam zza drzwi. Szybko rozpuściłam włosy i pozwoliłam im się ułożyć w
fale. Otworzyłam drzwi. Pan Grey wyglądał inaczej niż zwykle. Miał na sobie
czarną polówkę, zwykłe dżinsy i trampki. Spojrzałam na niego od góry do dołu, a
on nie był mi dłużny. </span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: small; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Nie uważa pan, Panie Grey, że to nie jest
pora na odwiedzanie studentów? – spytałam, krzyżując ręce na piersi. Uśmiechnął
się i znów spojrzał na mnie przenikliwym wzrokiem, który przeniósł przez moje
ciało. Poczułam jak się rumienię. Pieprzone wino.</span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: small; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Przyniosłem pani książkę o ciekawych
przypadkach korporacyjnych – stwierdził, wręczając mi książkę. Nawet na nią nie
spojrzałam.</span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: small; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Skąd pan wiedział gdzie mieszkam? –
przechyliłam głowę na bok, przyglądając mu się uważniej. Nie odpowiedział, a
jedynie poszerzył uśmiech.</span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: small; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Dziekanat – stwierdziłam sama do siebie i
przekręciłam oczami. Za plecami usłyszałam głos Joela. </span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: small; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Kto to Kati? – spytał, a gdy zauważył kim
jest gość, oniemiał.</span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: small; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Dobry wieczór Panie Grey – chłopak szybko
do nas podszedł i wyciągnął rękę. Przyglądałam się Christianowi Greyowi i
zaczęłam zastanawiać się nad jego chwilową zmianą w wyrazie twarzy. Wydawało mi
się, że kiedy zauważył Joela, przez jego twarz przemknął grymas niezadowolenia.</span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: small; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Kate właśnie tłumaczyła mi zadania z
pańskich ćwiczeń – po raz kolejny przekręciłam oczami. </span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: small; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Joel, Pan Grey zapewne ma mnóstwo zajęć i
nie ma czasu na rozmowy o ćwiczeniach.</span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: small; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Wprost przeciwnie. Jeśli chcesz, mogę
wytłumaczyć ci je na innych przykładach – powiedział, patrząc na Joela, który
już chciał coś odpowiedzieć.</span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: small; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Panie Grey. Uważam to za mocno niestosowne,
aby wykładowca pobierał dane studentów z dziekanatu, a następnie odwiedzał ich
o tak późnej porze. O ile Pan zauważył mamy weekend, a więc czas wolny od
uczelni. Do widzenia – powiedziałam ze złością i stanęłam przed Joelem, by
zablokować jakikolwiek protest z jego strony. Pan Grey patrzył na mnie
zaskoczony. Widać było, że nie przywykł do odrzucania jego propozycji. Po
chwili jego szczęka zacisnęła się, ale pożegnał się podając mi książkę i
odwrócił. Zamknęłam drzwi i spojrzałam wściekła na Joela, który zaczął
wycofywać się do mojej sypialni. Wyjrzałam jeszcze przez okno i ujrzałam jak
Christian Grey wsiada do sportowego Audi, a następnie spogląda prosto w moje
okno. Nasze oczy spotkały się na chwilę, a zaraz potem samochód odjechał z
piskiem opon. </span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: small; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Zwariowałeś?! – krzyknęłam na Joela, gdy tylko
weszłam do sypialni. Chłopak siedział ze skrzyżowanymi nogami na łóżku,
trzymając w ręku kieliszek z winem i wyraźnie się nad czymś zastanawiał.</span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: small; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Kate, wytłumacz mi coś, bo czegoś nie
rozumiem. Facet na ciebie ewidentnie leci. Żaden wykładowca nie przyjeżdża do
swojej studentki o takiej porze, żeby jej wręczyć tylko książkę. A ty go tak po
prostu przeganiasz.</span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: small; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Jo, po pierwsze nie ma dla mnie znaczenia
czy na mnie leci, bo wiesz, że nie nadaję się do normalnego związku. A po
drugie nie lubię jak mi ktoś się wprasza do domu.</span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: small; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Boisz się, że ktoś odkryje kim jesteś?<span style="mso-spacerun: yes;"> </span>Że znajdzie twoje zabawki? – Chłopak spojrzał
na mnie spod przymkniętych powiek. Wyglądał przy tym tak seksownie, że nie
umiałam się oprzeć temu widokowi.</span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: small; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Mogło by to źle wpłynąć na postrzeganie
mojej osoby. Poza tym dlaczego o tym rozmawiamy? Za karę robisz sam to zadanie
– powiedziałam, wskazując kolejne z zadań.</span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: small; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Phi, proszę bardzo – stwierdził
nonszalancko Jo, a gdy przeczytał treść zadania, jego mina zbladła.</span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: small; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">Noc upłynęła po znakiem kolejnych ćwiczeń i
kolejnego wina. Nie obył się bez odwiedzenia sklepu nocnego, aby zakupić
dodatkowe butelki z alkoholem. Padliśmy koło trzeciej nad ranem, nawzajem
objęci.</span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-size: small;"><br /></span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: small; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;"><b></b></span></span><br />
<center>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: small; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;"><b>***</b></span></span></center>
<br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: small; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Kate! – głośny krzyk z zewnątrz, przerwał
mój cudowny sen, o mężczyźnie w złotej masce, który właśnie związywał moje ręce
i zaczynał przyjemną torturę. Otworzyłam oczy i spojrzałam na Joela, który
zrobił się cały czerwony na twarzy. Nagle poczułam co obejmuje moja dłoń.
Szybko zwolniłam uścisk.</span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: small; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- O boże, przepraszam! – Powiedziałam,
czerwieniąc się tak samo jak Jo. Dlaczego musiałam złapać akurat jego członka?
Nie mogła to być pierś, ręka, cokolwiek!</span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: small; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Puść mi to w niepamięć. Za dużo wina i za
mało seksu – powiedziałam, chowając twarz w dłoniach.</span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: small; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Przeżyję. To tylko ty. Myślę, że bardziej
bym się przeraził gdyby to był obcy facet lub co gorsza obca kobieta – Joel
potarł pocieszająco moje ramię. Spojrzałam na niego wdzięcznym wzrokiem.</span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: small; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Myślę, że po tak gwałtownej pobudce już nie
zaśniemy, więc idę pod prysznic. A ty zrób coś do jedzenia i picia – na znak
suchości w ustach, chłopak mlasnął. Uśmiechnęłam się, a gdy Jo opuścił pokój,
schowałam się pod kołdrą. Nigdy wcześniej mi się to nie zdarzyło i było mi
ogromnie wstyd. Zeszłam na dół do kuchni i wzięłam się za szykowanie jajek sadzonych
na bekonie. Wiedziałam, że przyjaciel je uwielbia, a ja widziałam tylko taki
sposób na wynagrodzenie mu tego nieszczęsnego incydentu.</span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: small; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Mm.. jak pachnie – stwierdził chłopak, gdy
dołączył do mnie. Właśnie skończyłam smażyć i przekładałam jajka na talerz. Gdy
spojrzałam w kierunku Joela, odebrało mi mowę. Po mimo, że widziałam go w
różnych intymnych sytuacjach, włącznie z tym jak uprawiał seks, tym razem
wyglądał tak zmysłowo, że zapragnęłam go mieć nawet na podłodze.</span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: small; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Nie dziwię się, że moje ręce kleiły się do
ciebie, skoro tak wyglądasz – powiedziałam, opierając rękę o blat i podpierając
na niej głowę.</span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: small; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Głupia – stwierdził, śmiejąc się i biorąc
widelec śniadania. Po chwili jęknął ze smakiem.</span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-size: small;"><br /></span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: small; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">Niedługo potem żegnałam się z Joelem i
życzyliśmy sobie miłego poniedziałku. Ponieważ nie mieliśmy żadnych zajęć w tym
dniu tygodnia, to zazwyczaj po weekendzie widywaliśmy się dopiero we wtorki.
Gdy zamykałam drzwi, spostrzegłam leżącą na komodzie książkę. Wzięłam ją do
ręki i skierowałam się do domowego biura. Postanowiłam poświęcić chwilę na
zapoznanie się z treścią książki. Przejrzałam spis treści i zaczęłam czytać
pierwszy rozdział.</span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-size: small;"><br /></span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: small; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">Gdy oderwałam się od lektury, zegarek
wskazywał jedenastą w nocy. Przypadki zawarte w książce były tak ciekawe, że
odrywałam się dosłownie na chwilę po picie, coś do przekąszenia lub za
potrzebą. Tym razem jednak postanowiłam przerwać i odłożyć resztę na następny
dzień. Miałam co prawda kilka spraw do załatwienia w sklepie, ale później byłam
wolna.</span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-size: small;"><br /></span></span></div>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: small; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;"><b></b></span></span><br />
<center>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: small; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;"><b>***</b></span></span></center>
<br />
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: small; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Dziękuję państwu za uwagę. Tematy prac
zaliczeniowych ustalimy na ćwiczeniach – Pan Grey skończył swój wykład. Jak
ostatnim razem, i teraz ustawiła się do niego kolejka dziewczyn. Przekręciłam
oczami i udałam się za Joelem do wyjścia.</span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: small; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Jo idź już. Muszę oddać książkę Greyowi.</span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: small; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Widzimy się po zajęciach? Chłopaki chcieli
ogarnąć projekt.</span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: small; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Jasne. Zadzwonię do ciebie – powiedziałam i
ucałowałam go w policzek. Usiadłam na ławce i wyciągnęłam z torby książkę.
Zaczęłam przyglądać się okładce i czytać streszczenie, aby zabić czas. Miałam nadzieję,
że kolejkowe konsultacje szybko miną i nie spóźnię się na prawo. Niestety
bardzo się myliłam. Gdy minęło ponad trzydzieści minut usłyszałam zbliżające
się głosy. Podniosłam się i stanęłam na wprost drzwi. </span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: small; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Musi pani spojrzeć do literatury. Proszę mi
napisać maila, a prześlę pani listę autorów, którzy zgłębili ten temat –
powiedział Pan „Nieskazitelny Garnitur” i uśmiechnął się do dziewczyny. Ta,
gdyby mogła, leciałaby właśnie kilka centymetrów nad ziemią. Przekręciłam
oczami, gdy Pan Grey na mnie spojrzał. Dziewczyna pożegnała się jeszcze i
odbiegła do czekających koleżanek. </span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: small; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Każe Pan na siebie długo czekać –
powiedziałam, a on spojrzał na mnie piorunującym wzrokiem. Po chwili jednak
odwrócił się i zamknął drzwi od auli. </span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: small; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Zapomniał pan czegoś – wręczyłam mu
książkę. Spojrzał na mnie, wyraźnie próbując odczytać moje emocje, więc
uśmiechnęłam się.</span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: small; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Zainteresowała się nią pani? – w jego
głosie dało się słyszeć złość.</span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: small; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Może – odparłam i uśmiechnęłam się szerzej
– do zobaczenia.</span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: small; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Do zobaczenia – odburknął Pan Grey i
skierował się w stronę wyjścia z budynku.</span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: small; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Panie Grey – krzyknęłam za nim, a ten
odwrócił się, spoglądając na mnie ze zniecierpliwieniem.</span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: small; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Książka bardzo mnie zainteresowała,
wszystkie przypadki są świetne. Jak by Pan miał więcej takich, polecam się na
przyszłość – wzruszyłam ramionami i odwróciłam się. Nie chciałam znać jego
miny.</span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-size: small;"><br /></span></span></div>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: small; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;"><b></b></span></span><br />
<center>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: small; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;"><b>***</b></span></span></center>
<br />
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: small; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Joelu Whitetackerze. Przesadzasz –
powiedziałam, gdy Joel po raz kolejny wdawał się w szczegóły projektu. Chłopaki
z którymi robiliśmy projekt, patrzyli na niego z politowaniem.</span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: small; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Chcesz dostać wysoką ocenę? – odgrażał się
brunet.</span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: small; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Chcę to zaliczyć. Nieważne na ile. Są
ciekawsze rzeczy niż polityka kadrowa – stwierdziłam, spoglądając na zegarek.
Minęły już trzy godziny, a my nadal mieliśmy plan projektu. Jonatan i Ben
poparli moje zdanie, a Joel po raz kolejny tego wieczora się obraził. Gdy
wychodziłam od przyjaciela, było grubo po północy.</span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: small; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Odwiozę cię – stwierdził opiekuńczo Jo.</span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: small; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Nie trzeba. Noc jest ciepła, a ja chętnie
się przejdę – uśmiechnęłam się szeroko do niego. Do mojego domu miałam raptem
30 minut od przyjaciela, a dzielnice nie straszyły.</span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: small; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Zadzwoń jak tylko dotrzesz do domu –
powiedział chłopak na pożegnanie i ucałował mój policzek.</span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: small; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">Spacerowałam ulicami i zastanawiałam się nad
przyjaźnią moją i Joela. Znaliśmy się od podstawówki. Był odmieńcem w naszej
klasie, a ja, pomimo wieku, czułam, że muszę się nim zaopiekować. Wydawał się
wystraszony i zagubiony, a ja już wtedy byłam pewna siebie. I tak się zaczęło.
Razem chodziliśmy na świetlicę czy dodatkowe zajęcia. Razem odrabialiśmy prace
domowe czy robiliśmy projekty. Później zaczęliśmy dorastać i myślałam, że
będziemy parą. Ale Joel, nieświadomy moich uczuć, przyznał się, że jest gejem.
Pamiętam jak płakałam tamtej nocy. Ale to mi otworzyło oczy na to co działo się
dookoła i pozwoliło poznać samą siebie. Choć domina zrodziła się we mnie
znacznie później.</span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: small; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">Gdy zbliżałam się do domu, zauważyłam, że
koło podjazdu parkuje samochód. Odruchowo złapałam za telefon. Gdy podeszłam
bliżej, uświadomiłam sobie, że znam to auto. Przekręciłam oczami i wrzuciłam
telefon z powrotem do torby. Podeszłam do drzwi od domu, gdy usłyszałam dźwięk
otwieranych drzwiczek samochodowych.</span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: small; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Nie spodziewałam się pana tak późno –
odparłam i odwróciłam się w kierunku gościa.</span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: small; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Nie spodziewałem się, że może pani sama
wracać o tej porze – odpowiedział Pan Grey i stanął na schodach. – Znalazłem
dla pani jeszcze kilka książek.</span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: small; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">Uśmiechnął się delikatnie. Przyjrzałam mu się
i stwierdziłam, że lepiej wygląda w sweterku i dżinsach niż garniturze.</span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: small; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- O takiej porze zawsze wracam sama. Dziękuję
– nie wiedząc czemu poczułam potrzebę wytłumaczenia się. Odebrałam książki, a
między nami zapadła cisza.</span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: small; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Wejdzie pan na herbatę? – spytałam nagle.
Brwi Christiana Greya uniosły się w zdziwieniu. Cholera, nawet mnie zdziwiło to
pytanie.</span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: small; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- A nie będzie to niestosowne? Jest później
niż ostatnio.</span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: small; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Och, będzie się pan obrażał za to, że nie
zgodziłam by się pan wprosił? – Przekręciłam oczami. Wyraz twarzy mężczyzny
zmienił się na moment, prawie niezauważalnie. Otworzyłam drzwi i wskazałam ręką
środek. O dziwo Pan Grey wszedł. Rzuciłam klucze i torbę na komodę obok wejścia
i zaprosiłam gościa do znajdującego się po prawo salonu. Sama udałam się do
mieszczącej się na lewo kuchni. Kątem oka zaważyłam, że Pan Grey przygląda się
zdjęciom stojącym na komodach i półce nad kominkiem.</span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: small; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Czego się pan napije? – Spytałam, wlewając
wodę do ekspresu.</span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: small; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- A co pani oferuje? – Usłyszałam nagle za
sobą. Odwróciłam się gwałtownie i spostrzegłam, że Pan Grey stoi w przejściu,
opierając się ramieniem o framugę. Uśmiechnęłam się i otworzyłam szafkę w
której trzymałam takie rzeczy.</span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: small; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Mam białą, zieloną i czarną herbatę, kawę
rozpuszczalną lub do zmielenia.</span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: small; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- A Pani czego się napije?</span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: small; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Proszę przestać mówić do mnie pani. Poza
murami uczelni jestem po prostu Kate.</span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: small; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Dobrze. Czego się napijesz Kate? – Wydźwięk
mojego imienia w jego ustach, brzmiał tak inaczej. Znów poczułam się jak jego
służąca.</span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: small; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- O tej porze najlepsza jest biała herbata –
odpowiedziałam, patrząc mu prosto w oczy. Musi wiedzieć, że nie znajduje się na
swoim terenie. Uśmiechnął się tak, jakby spodziewał się mojego ruchu.</span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: small; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Poproszę – stwierdził i zniknął w salonie.
Zaczęłam żałować, że go zaprosiłam. Nie miałam pojęcia, co powodowało, że
atmosfera między nami tak gęstniała, ale nie podobało mi się to. Westchnęłam i
przygotowałam napoje. Zaniosłam je do salonu i usiadłam na fotelu, na wprost
mojego wykładowcy.</span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: small; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Rzeczywiście jesteś przyzwyczajona do
takiej pozycji – stwierdził, unosząc brew. Spojrzałam na swoje nogi i spostrzegłam,
że usiadłam po turecku. Wzruszyłam ramionami i uśmiechnęłam się.</span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: small; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- A za ostatnie mógłby się pan nie obrażać.
Nie mogłam pana wpuścić – stwierdziłam przepraszająco i upiłam łyk herbaty. Jej
żar rozkosznie poparzył mnie w usta.</span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: small; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Dlaczego?</span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: small; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Dla pana własnego dobra – gdy
wypowiedziałam to zdanie, w oczach Christiana Greya pojawiły się niebezpieczne
iskry. Tak, jak gdyby rozmowa o jego bezpieczeństwie była tematem tabu.</span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: small; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Mianowicie Joel jest gejem..</span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: small; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Myślałem, że jesteście parą – przerwał mi
zdanie.</span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: small; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Jest pan kolejną osobą z wielu, którzy tak
myślą. Włącznie z jego rodzicami – gdy to powiedziałam, jego brwi uniosły się,
a czoło zmarszczyło. – Wracając do tematu, Joel jest gejem, a my byliśmy po
kilku lampkach wina i bałam się, że może mu strzelić coś głupiego do głowy.</span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: small; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Gwarantuje ci, że nie by mi się nie stało –
stwierdził ze złością Pan Grey. Zdziwiło mnie to. Po raz kolejny odpowiadał
atakiem na temat swojego bezpieczeństwa. Wzruszyłam ramionami i upiłam łyk
herbaty. </span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: small; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Więc jakie książki mi pan przyniósł?</span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: small; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Kolejne ciekawe przypadki. Tym razem nie
tylko finansowe, ale też prawne, strategiczne czy kadrowe.</span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: small; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Może uda mi się zastosować coś w mojej
firmie.</span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: small; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Czym się zajmujesz? – Przenikliwy wzrok
Christiana Greya przeszył moje ciało. Niebezpieczne dreszcze dały o sobie znać.
Czułam się zmęczona i coraz mniej kontrolowałam własne reakcje.</span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: small; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Prowadzę sklep z gitarami. Rodzinny interes
– uśmiechnęłam się lekko. Pan Grey spojrzał na mnie i uśmiechnął się ciepło. A
ja poczułam się nagle cholernie źle. Patrzyliśmy na siebie, a cisza zdawała się
krzyczeć żebym uciekała. Na szczęście w głębi domu zadzwonił telefon.</span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: small; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Przepraszam – bąknęłam i uciekłam do
przedpokoju.</span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 115%; text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: small; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Halo? – spytałam, nie spoglądając na
wyświetlacz. Nie miało znaczenia kto dzwonił. Grunt, że to zrobił i mnie
uratował.</span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: small; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Kate! Dzięki bogu żyjesz! Miałaś do mnie
zadzwonić! – usłyszałam krzyk po drugiej stronie słuchawki. Spojrzałam w stronę
salonu i zauważyłam, że mój gość się podnosi i kieruje w moją stronę.</span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: small; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Joel, zadzwonię później – odparłam do
przyjaciela i rozłączyłam się. Opuściłam rękę, ale nie byłam w stanie puścić
telefonu. Ściskałam go więc mocno w dłoni.</span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: small; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Panie Grey, myślę, że już pora na pana –
powiedziałam mniej pewnie niż zwykle.</span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: small; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Też tak myślę. Nie chcę, żeby się pani
przeze mnie nie wyspała – odparł to takim tonem, że nie do końca byłam pewna
czy chodzi mu o brak snu.</span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: small; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Do widzenia Panie Grey – pożegnałam go,
otwierając drzwi.</span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: small; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Do widzenia Panno Johnson – odpowiedział i
raz jeszcze spojrzał na mnie swoim wszechwidzącym wzrokiem. Gdy zamknęłam
drzwi, oparłam się o nie i próbowałam powstrzymać szloch, jaki wzbierał się w
mojej klatce. Na oślep wykręciłam numer do Joela.</span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: small; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Jo, błagam. Przyjedź. Koszmary wracają.</span></span></div>
Kate Levinskyhttp://www.blogger.com/profile/00285118784494588317noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-3894368116743764859.post-15043160674005783042016-08-03T14:22:00.000-07:002016-08-10T13:19:19.794-07:00- Rozdział 2 - <!--[if gte mso 9]><xml>
<o:OfficeDocumentSettings>
<o:RelyOnVML/>
<o:AllowPNG/>
</o:OfficeDocumentSettings>
</xml><![endif]--><br />
<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:WordDocument>
<w:View>Normal</w:View>
<w:Zoom>0</w:Zoom>
<w:TrackMoves/>
<w:TrackFormatting/>
<w:HyphenationZone>21</w:HyphenationZone>
<w:PunctuationKerning/>
<w:ValidateAgainstSchemas/>
<w:SaveIfXMLInvalid>false</w:SaveIfXMLInvalid>
<w:IgnoreMixedContent>false</w:IgnoreMixedContent>
<w:AlwaysShowPlaceholderText>false</w:AlwaysShowPlaceholderText>
<w:DoNotPromoteQF/>
<w:LidThemeOther>PL</w:LidThemeOther>
<w:LidThemeAsian>X-NONE</w:LidThemeAsian>
<w:LidThemeComplexScript>X-NONE</w:LidThemeComplexScript>
<w:Compatibility>
<w:BreakWrappedTables/>
<w:SnapToGridInCell/>
<w:WrapTextWithPunct/>
<w:UseAsianBreakRules/>
<w:DontGrowAutofit/>
<w:SplitPgBreakAndParaMark/>
<w:EnableOpenTypeKerning/>
<w:DontFlipMirrorIndents/>
<w:OverrideTableStyleHps/>
</w:Compatibility>
<m:mathPr>
<m:mathFont m:val="Cambria Math"/>
<m:brkBin m:val="before"/>
<m:brkBinSub m:val="--"/>
<m:smallFrac m:val="off"/>
<m:dispDef/>
<m:lMargin m:val="0"/>
<m:rMargin m:val="0"/>
<m:defJc m:val="centerGroup"/>
<m:wrapIndent m:val="1440"/>
<m:intLim m:val="subSup"/>
<m:naryLim m:val="undOvr"/>
</m:mathPr></w:WordDocument>
</xml><![endif]--><!--[if gte mso 9]><xml>
<w:LatentStyles DefLockedState="false" DefUnhideWhenUsed="true"
DefSemiHidden="true" DefQFormat="false" DefPriority="99"
LatentStyleCount="267">
<w:LsdException Locked="false" Priority="0" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Normal"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="heading 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 7"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 8"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 9"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 7"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 8"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 9"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="35" QFormat="true" Name="caption"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="10" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Title"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="1" Name="Default Paragraph Font"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="11" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtitle"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="22" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Strong"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="20" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="59" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Table Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Placeholder Text"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="1" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="No Spacing"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Revision"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="34" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="List Paragraph"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="29" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Quote"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="30" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Quote"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="19" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtle Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="21" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="31" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtle Reference"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="32" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Reference"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="33" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Book Title"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="37" Name="Bibliography"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" QFormat="true" Name="TOC Heading"/>
</w:LatentStyles>
</xml><![endif]--><!--[if gte mso 10]>
<style>
/* Style Definitions */
table.MsoNormalTable
{mso-style-name:Standardowy;
mso-tstyle-rowband-size:0;
mso-tstyle-colband-size:0;
mso-style-noshow:yes;
mso-style-priority:99;
mso-style-parent:"";
mso-padding-alt:0cm 5.4pt 0cm 5.4pt;
mso-para-margin-top:0cm;
mso-para-margin-right:0cm;
mso-para-margin-bottom:10.0pt;
mso-para-margin-left:0cm;
line-height:115%;
mso-pagination:widow-orphan;
font-size:12.0pt;
font-family:"Calibri","sans-serif";
mso-ascii-font-family:Calibri;
mso-ascii-theme-font:minor-latin;
mso-hansi-font-family:Calibri;
mso-hansi-theme-font:minor-latin;
mso-fareast-language:EN-US;}
</style>
<![endif]-->
<br />
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-size: normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; font-size: x-normal;"><span style="font-family: font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: xx-normal; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;"><b> Po wielu trudach i walk z Bloggerem udało mi się tak wystylizować odcinek, by dobrze się go czytało. A przynajmniej mam taką nadzieję. W razie czego napiszcie w komentarzu :)<br /> A teraz zapraszam do czytania! :)</b></span></span></span></div>
<br />
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-size: normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; font-size: x-normal;"><span style="font-size: xx-normal;"><b></b></span></span></span><br />
<center>
<span style="font-size: normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; font-size: x-normal;"><span style="font-size: xx-normal;"><b>***</b></span></span></span></center>
<span style="font-size: normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; font-size: x-normal;"><span style="font-size: xx-normal;"><br /></span></span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-size: normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; font-size: x-normal;"><span style="font-family: font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: xx-normal; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Kati, skarbie. Jak tam inwentaryzacja? Joel
mówił,<span style="mso-spacerun: yes;"> </span>że bardzo skrupulatnie
podchodzisz do takich rzeczy – spytała Pani Whitetacker, gdy zaczęliśmy jeść
przystawkę. Odkroiłam kawałek sera zapiekanego w panierce i uśmiechnęłam się do
niej.</span></span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-size: normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; font-size: x-normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: xx-normal; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Nie mogę sobie pozwolić na jakiekolwiek
uchybienie przy tak wysokich cenach instrumentów. Poza skrupulatnością
nazwałabym to materializmem. Lubię wiedzieć, że nie wydaję pieniędzy na marne –
odpowiedziałam, na co kobieta się zaśmiała.</span></span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-size: normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; font-size: x-normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: xx-normal; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Bardzo dobre podejście. Żeby w mojej ekipie
wszyscy tak podchodzili do roboty, już dawno byłbym prezesem – zauważył ojciec
Joela. On sam tylko przekręcił oczami i dalej jadł danie.</span></span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-size: normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; font-size: x-normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: xx-normal; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Dajcie jej coś zjeść. Od rana nie miała nic
w ustach – powiedział Joel poirytowany i sięgnął po kieliszek z winem.</span></span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-size: normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; font-size: x-normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: xx-normal; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Och przepraszam. Powinnaś Kati jeść. Jesteś
taka chuda – stwierdziła smutno Pani Whitetacker. Rzeczywiście, miałam lekką
niedowagę, ale to raczej wynikało z genów i przyzwyczajeń. Potrafiłam jeść co 3
godziny, choć porcje były niewielkie.</span></span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-size: normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; font-size: x-normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: xx-normal; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Niestety nie mogę nic z tym zrobić –
wytłumaczyłam się i zaczęłam jeść. Kolacja przebiegła w przyjemnej atmosferze,
z ciągłymi rozmowami o pracy, studiach i ślubie w odległej przyszłości. Za
każdym razem, gdy mama Jo zaczynała ten temat, na czole chłopaka pojawiała się
wielka zmarszczka, a ja zanosiłam się śmiechem.</span></span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-size: normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; font-size: x-normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: xx-normal; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Dajmy mu już spokój Pani Grace. Wygląda
jak by był zmęczony – powiedziałam, gdy siedzieliśmy przy kominku, pijąc
herbatę. </span></span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-size: normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; font-size: x-normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: xx-normal; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Rzeczywiście. Może powinniście już iść?
Przypilnuj go, żeby się porządnie wyspał.</span></span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-size: normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; font-size: x-normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: xx-normal; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Tak, chodźmy już. Dziękuję mamo za
zaproszenie – stwierdził z ulgą Joel i podniósł się z fotela. Skierowaliśmy się
do wyjścia, a ja raz jeszcze podziękowałam za zaproszenie. Po chwili
pożegnaliśmy się i opuściliśmy dom.</span></span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-size: normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; font-size: x-normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: xx-normal; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Nie wiem co bym bez ciebie zrobił –
powiedział Jo, gdy wyjechaliśmy na drogę.</span></span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-size: normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; font-size: x-normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: xx-normal; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Musiałbyś się przyznać – odparłam, spoglądając
na niego i uśmiechając się szeroko.</span></span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-size: normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; font-size: x-normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: xx-normal; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Nie przeżyli by tego.</span></span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-size: normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; font-size: x-normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: xx-normal; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Tego nie wiesz. W końcu mają tylko ciebie –
stwierdziłam smętnie, zamyślając się. Byłam zmęczona po inwentaryzacji, a Nowy
York dał mi w kość.</span></span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-size: normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; font-size: x-normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: xx-normal; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Nad czym tak myślisz piękna? Jak było w
Nowym Yorku? Nie rozmawialiśmy od kiedy wyjechałaś.</span></span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-size: normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; font-size: x-normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: xx-normal; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Dobrze i źle. Rozmowy w centrali poszły świetnie<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif";">.</span> <span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif";">S</span>ą nowe plany, produkty, promocje.</span></span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-size: normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; font-size: x-normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: xx-normal; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Ale? – Joel spojrzał kątem oka na mnie, a w
jego wzroku kryła się ciekawość.</span></span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-size: normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; font-size: x-normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: xx-normal; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Czerwona Magnolia bardzo mnie rozczarowała.
Włącznie z tym, że po wizycie tam nie mogę spać.</span></span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-size: normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; font-size: x-normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: xx-normal; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- O cholera.</span></span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-size: normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; font-size: x-normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: xx-normal; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Gorzej. Więc jestem chodzącą bombą –
powiedziałam, marszcząc brwi na wspomnienie tego wieczora.</span></span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-size: normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; font-size: x-normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: xx-normal; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Współczuję facetowi, który trafi z tobą do
pokoju – stwierdził Joel ze śmiechem, choć mnie to wcale nie bawiło. Tamtej
nocy potrzebowałam spełnienia, a zamiast tego dostałam dawkę nudy z zaślepionym
sobą facetem. </span></span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-size: normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; font-size: x-normal;"><span style="font-family: font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: xx-normal; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">We własnym łóżku kręciłam się z boku na bok, próbując uspokoić
moje wewnętrzne ja. Usnęłam nad ranem, gdy słońce zaczynało wschodzić, a dwie
godziny później zadzwonił mój nowy budzik, informując, że przede mną kolejne
wyzwania nadchodzącego dnia i że nie mogę dłużej spać, bo spóźnię się na
ćwiczenia.</span></span></span><br />
<b><br /></b></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-size: normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; font-size: x-normal;"><span style="font-size: xx-normal;"><b></b></span></span></span><br />
<center>
<span style="font-size: normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; font-size: x-normal;"><span style="font-size: xx-normal;"><b>***</b></span></span></span></center>
<span style="font-size: normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; font-size: x-normal;"><span style="font-size: xx-normal;"><br /></span></span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-size: normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; font-size: x-normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: xx-normal; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">Stanęłam przed salą ćwiczeniową 20 minut
przed rozpoczęciem zajęć. Usiadłam skrzyżnie na ławce obok drzwi i wyciągnęłam
laptopa. Musiałam ułożyć plany promocyjne dla mojego sklepu i zamówić nowe
produkty.</span></span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-size: normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; font-size: x-normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: xx-normal; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Podziwiam takie poświęcenie, by się nie
spóźnić – usłyszałam nad głową, a gdy ją podniosłam moim oczom ukazała się
postać Christiana Greya.</span></span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-size: normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; font-size: x-normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: xx-normal; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Nie zniosłabym kolejnego upokorzenia w
postaci wszechpatrzących z politowaniem oczu – stwierdziłam i ponownie
spojrzałam na ekran komputera.</span></span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-size: normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; font-size: x-normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: xx-normal; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Może chce Pani wejść, Panno…? – <span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif";">S</span>pytał,
otwierając drzwi.</span></span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-size: normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; font-size: x-normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: xx-normal; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Johnson. Kate Johnson.</span></span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-size: normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; font-size: x-normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: xx-normal; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Musi być Pani nie wygodnie – stwierdził,
przyglądając się moim nogom w szortach.</span></span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-size: normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; font-size: x-normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: xx-normal; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Jestem dość rozciągnięta, więc takie
pozycje nie są dla mnie problemem – odpowiedziałam, a na twarzy Pana Greya
pojawił się uśmiech. Mimo to wyprostowałam nogi i wzięłam laptopa, a następnie
weszłam do sali. Zajęłam miejsce i ponownie zaczęłam opracowywać koncepcję
promocji sklepu. Miałam wrażenie, że Pan „Nieskazitelny Garnitur” przygląda mi
się uważnie, ale nie podniosłam wzroku. Swoją drogą denerwowały mnie te jego
garnitury. Na dworze, po mimo wczesnej pory, było gorąco, więc wyglądałby
stosownie w koszulce polo i zwykłych dżinsach.</span></span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-size: normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; font-size: x-normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: xx-normal; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">Do sali zaczęły napływać kolejne osoby,
witając się krótkim ‘cześć’. Tylko Joel wpadł jako jeden z ostatnich i ucałował
mnie w policzek, gdy zajął miejsce obok.</span></span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-size: normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; font-size: x-normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: xx-normal; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Ale fajnie, co? – <span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif";">S</span>zepnął nim rozpoczęły
się zajęcia. Spojrzałam na niego, nie rozumiejąc o co mu chodzi.</span></span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-size: normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; font-size: x-normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: xx-normal; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- No że ćwiczenia też są z nim – dodał, a ja
przekręciłam oczami.</span></span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-size: normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; font-size: x-normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: xx-normal; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Panno Johnson, czy może Pani odłożyć już
komputer? Nie będzie Pani dzisiaj potrzebny – powiedział Pan Grey, a ja
spojrzałam na niego pytającym wzrokiem. Uśmiechnął się do mnie, a promyki
słońca zatańczyły w jego włosach. Wciągnęłam powietrze w przypływie irytacji,
ale zamknęłam laptopa. Gdy to zrobiłam, Grey rozpoczął zajęcia.</span></span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-size: normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; font-size: x-normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: xx-normal; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Jeszcze nie odczytał listy, a już wie kim
jesteś? – Joel patrzył na mnie z ciekawością wypisaną na twarzy.</span></span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-size: normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; font-size: x-normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: xx-normal; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Opowiem ci o tym później, bo za chwilę znów
nam zwróci uwagę. A już mam tego dosyć – powiedziałam, czując wzbierającą
złość. Joel zauważył moją minę i nie odezwał się już więcej.</span></span></span><br />
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-size: normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; font-size: x-normal;"><span style="font-size: xx-normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><b></b></span></span></span></span><br />
<center>
<span style="font-size: normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; font-size: x-normal;"><span style="font-size: xx-normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><b>***</b></span></span></span></span></center>
<span style="font-size: normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; font-size: x-normal;"><span style="font-size: xx-normal;"><br /></span></span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-size: normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; font-size: x-normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: xx-normal; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">Zadania finansowe nie były aż tak trudne jak
się tego spodziewałam. Wydawało mi się, że kontrolowanie wielkich korporacji
jest trudniejsze, ale okazało się przyjemne. Uwielbiałam rozliczanie finansów,
kreatywne rozwiązywanie konfliktów i analizy statystyczne. Od dziecka się tego
uczyłam, więc stało się to dla mnie swego rodzaju pasją. Joel natomiast miał
ogromne problemy i zaczynał rzucać długopisem za każdym razem gdy coś mu nie
wychodziło.</span></span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-size: normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; font-size: x-normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: xx-normal; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Wytłumaczę ci to na spokojnie w domu.
Umówimy się na jutro, wpadniesz do mnie na noc i omówimy wszystko jeszcze raz –
powiedziałam uśmiechając się do niego. Spojrzał na mnie pełnym wdzięczności
wzrokiem, a ramiona opadły mu w dół. Gdy zajęcia się skończyły, zbieraliśmy się
do wyjścia i wtedy usłyszałam polecenie skierowane w moją stronę.</span></span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-size: normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; font-size: x-normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: xx-normal; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Panno Johnson, proszę na chwilę zostać. </span></span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-size: normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; font-size: x-normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: xx-normal; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">Zaczęłam się poważnie zastanawiać czy w
poprzednim życiu coś zrobiłam temu człowiekowi, że teraz mnie tak nagabuje.</span></span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-size: normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; font-size: x-normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: xx-normal; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Słucham Panie Grey – powiedziałam smętnie,
opierając się pośladkami o blat.</span></span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-size: normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; font-size: x-normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: xx-normal; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Czego oczekuje Pani od zajęć?</span></span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-size: normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; font-size: x-normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: xx-normal; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Dlaczego mnie Pan o to pyta? – <span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif";">Z</span>askoczyło
mnie jego pytanie. Nie rozumiałam do czego dąży.</span></span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-size: normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; font-size: x-normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: xx-normal; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Świetnie zna Pani finanse korporacyjne, nie
jest dla Pani tajemnicą ich rozliczanie i jako jedyna nie dała się złapać w
pułapki jakie przygotowałem. Domyślam się więc, że prowadzi Pani firmę. Dlatego
się pytam czego oczekujesz? – Jego nagłe przejście na "ty" wytrąciło mnie na
chwilę z równowagi. Po mimo całego tłumaczenia, jego twarz wyglądała jakby
pytanie dotyczyło zupełnie innego obszaru. Znów się uśmiechał, a oczy zdawały
się widzieć moje myśli. Jak dobrze, że nie miał takich zdolności.</span></span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-size: normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; font-size: x-normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: xx-normal; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Owszem, prowadzę firmę. Chciałam się
dowiedzieć przed jakimi wyzwaniami stają takie korporacje jak Pana – odparłam,
patrząc mu prosto w oczy.</span></span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-size: normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; font-size: x-normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: xx-normal; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Okay. Jest Pani wolna – powiedział, a ja
poczułam się jak jakaś jego służąca. Podniosłam brwi i już chciałam coś
powiedzieć, ale do sali wszedł Joel.</span></span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-size: normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; font-size: x-normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: xx-normal; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Za ile idziesz piękna? Chciałem wejść
jeszcze do biblioteki.</span></span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-size: normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; font-size: x-normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: xx-normal; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Już idę. Do widzenia. – <span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif";">P</span>owiedziałam,
odwracając się plecami i kierując w stronę drzwi.</span></span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-size: normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; font-size: x-normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: xx-normal; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Do zobaczenia – usłyszałam z tyłu i
przekręciłam oczami.</span></span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-size: normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; font-size: x-normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: xx-normal; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">Gdy odeszliśmy na bezpieczną odległość,
zabluźniłam soczyście.</span></span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-size: normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; font-size: x-normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: xx-normal; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Co się stało? – <span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif";">Z</span>dziwił się Joel.</span></span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-size: normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; font-size: x-normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: xx-normal; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Ten człowiek jest dziwny. Mam wrażenie, że
nienormalny albo chory – powiedziałam, a Jo się zaśmiał. Spojrzałam na niego
wzrokiem pełnym chęci mordu, a on podniósł ręce w geście poddania i przeprosin.
Gdy się uspokoił, przyglądał mi się badawczo.</span></span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-size: normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; font-size: x-normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: xx-normal; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Coś mam z twarzą nie tak? – <span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif";">S</span>pytałam ciągle
poirytowana.</span></span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-size: normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; font-size: x-normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: xx-normal; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Jak zawsze piękna. Zastanawiam się jak
powiedzieć ci to, co chcę ci powiedzieć.</span></span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-size: normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; font-size: x-normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: xx-normal; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Najlepiej prosto z mostu.</span></span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-size: normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; font-size: x-normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: xx-normal; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Grey obserwował cię przez całe ćwiczenia –
powiedział na jednym wydechu.</span></span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-size: normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; font-size: x-normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: xx-normal; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- No i? – Zastanowiło mnie, co tak zaskoczyło
Joela. Wielu mężczyzn mi się przyglądało i w znacznym stopniu przyczyniały się
do tego moja uroda i pewność siebie.</span></span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-size: normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; font-size: x-normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: xx-normal; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- To nie był wzrok wykładowcy, tylko pilnego
obserwatora, łowcy, który poluje na swoją ofiarę – odpowiedział chłopak, a ja zaniosłam
się śmiechem. Moja irytacja nagle zniknęła.</span></span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-size: normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; font-size: x-normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: xx-normal; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Kocham cię za te pomysły – powiedziałam
między salwami śmiechu. Jo udał obrażonego, że nie traktuję jego słów poważnie
i odszedł kilka kroków do przodu. W takiej atmosferze udaliśmy się na kolejne
zajęcia.</span></span></span><br />
<br />
<span style="font-size: normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; font-size: x-normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: xx-normal; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><b></b></span></span></span></span><br />
<center>
<span style="font-size: normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; font-size: x-normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: xx-normal; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><b>***</b></span></span></span></span></center>
<span style="font-size: normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; font-size: x-normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: xx-normal; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;"> </span></span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-size: normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; font-size: x-normal;"><span style="font-size: xx-normal;"><br /></span></span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-size: normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; font-size: x-normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: xx-normal; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">Popołudniem studenci wysypali się z gmachu
uniwersytetu i zaczęli kierować do domów. Towarzyszył im gwar rozmów i
podniecenia na myśl o weekendzie. Szłam z Joelem i dwoma kolegami, z którymi
robiliśmy wspólny projekt. Na parkingu każdy udał się w swoją stronę, tylko ja
i mój nieznośny przyjaciel poszliśmy razem do jego samochodu. Czarna Corvette
lśniła w pełnym słońcu.</span></span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-size: normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; font-size: x-normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: xx-normal; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Nie chce myśleć jak jest w niej gorąco –
powiedziałam, wzdychając ciężko.</span></span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-size: normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; font-size: x-normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: xx-normal; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Od tego mam klimatyzację – zauważył Joel i
otworzył auto. </span></span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-size: normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; font-size: x-normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: xx-normal; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Jakieś plany na wieczór? – Spytał, gdy
ruszyliśmy.</span></span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-size: normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; font-size: x-normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: xx-normal; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Mam dzisiaj sesję – odpowiedziałam
radośnie. Już nie mogłam się doczekać. Odkąd się zaczął ostatni wykład, czułam
narastające podniecenie i żar, który potrzebował się ulotnić. </span></span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-size: normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; font-size: x-normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: xx-normal; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Czyli nie wyskoczy<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif";">sz</span> ze mną do baru poszukać
mi faceta?</span></span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-size: normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; font-size: x-normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: xx-normal; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Wybacz, ale nie – odparłam, pocierając
pocieszająco ramię przyjaciela. Pochłonięci rozmową, dotarliśmy do mojego domu.</span></span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-size: normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; font-size: x-normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: xx-normal; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Widzimy się jutro? – Spytałam,
potwierdzając wcześniejsze ustalenia.</span></span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-size: normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; font-size: x-normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: xx-normal; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Tak, podjadę koło 20. Nie przeginaj dzisiaj
– powiedział opiekuńczym tonem Joel. </span></span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-size: normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; font-size: x-normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: xx-normal; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Muszę. Potrzebuję dojść do krawędzi, a
potem powoli z niej spaść.</span></span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-size: normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; font-size: x-normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: xx-normal; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Jutro masz być pełna sił, bo przed tobą
długa noc – powiedział, grożąc mi palcem, a ja go ucałowałam w policzek i
podziękowałam za troskę. Gdy wysiadłam i kierowałam się do domu, pomachałam mu
jeszcze na pożegnanie. </span></span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-size: normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; font-size: x-normal;"><span style="font-size: xx-normal;"><br /></span></span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-size: normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; font-size: x-normal;"><span style="font-size: xx-normal;">W domu, przy akompaniamencie muzyki
klasycznej wzięłam długą kąpiel. Woda z dodatkiem olejków zapachowych
uspokajała i jednocześnie pobudzała te partie ciała, które były złaknione tej
delikatnej pieszczoty. Gdy już wyszłam z wanny, stanęłam na ręczniku ułożonym
na podłodze i odczekałam aż ciało przeschnie. Posmarowałam je balsamem
nawilżająco-ujędrniającym o waniliowym zapachu. Tego typu zabiegi były dla mnie
podstawą żeby moje ciało było sprawne i ładne. W czasie gdy balsam się
wchłaniał, wzięłam się za przygotowanie bazy pod makijaż. Połączenie kremu i
podkładu rozświetlającego idealnie matowiło moją twarz i było podstawą dla
reszty kosmetyków. Następnie wklepałam podkład, a za pomocą pędzla nałożyłam
sypki puder. Cieszyłam się, że miałam gładką cerę, dzięki czemu nie miałam
problemu z rozprowadzeniem podkładu. Przede mną stanęło wyzwanie pomalowania
oczu. Po mimo, że wiele razy to robiłam, nadal to była najbardziej czasochłonna
czynność. Najpierw nałożyłam lekko różowy cień, następnie szary, a na końcu
prawie czarny. Linia cieni wychodziła poza powiekę, unosząc się do góry. Nad
linią rzęs narysowałam eyelinerem kreskę, która wyznaczyła kontur oka. Na
koniec grubo wytuszowałam rzęsy. To był mój kolejny atut – długie i gęste
rzęsy, wyglądające jak wachlarz. Szczególnie po nałożeniu mascary, gdy sprawiały
wrażenia sztucznych. Spojrzałam na swoje odbicie w lustrze i po raz kolejny
byłam z siebie dumna. Po drugiej stronie lustra stała rasowa suka. Włosy
upięłam w kok, wypuszczając kilka pasemek z przodu i układając grzywkę na bok.
Pozostało mi tylko ubranie. Założyłam skórzany gorset, mocno opinający biust.
Jak zawsze, przez moment zapomniałam jak się oddycha, ale po chwili płytki wdech wypełnił moje płuca. Wsunęłam czarne stringi, a na nie nałożyłam pas do
pończoch. Do niego przypięłam długie kabaretki. Lady in black. Przed wyjściem
skropiłam feromonami szyję i pomalowałam usta krwiście czerwoną szminką. Na
stopy wsunęłam wysokie szpilki, a na prawie nagie ciało założyłam cienki
płaszcz. Do torby podróżnej spakowałam jeszcze kilka normalnych ubrań i
skierowałam się w stronę garażu, gdzie wsiadłam do skrywanego przed słońcem
Dodga Challengera. Na co dzień nie był mi potrzebny, ale w nocy, gdy budziła
się w nim bestia, był idealnym dla mnie dopełnieniem.</span></span></span>
<span style="font-size: normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; font-size: x-normal;"><span style="font-size: xx-normal;"><br /></span></span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-size: normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; font-size: x-normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: xx-normal; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">Kiedy dotarłam na miejsce, w środku było
pusto. Cisza otoczyła mnie z każdej strony. Jednopunktowy halogen oświetlał
ścianę, na której wisiało ogromne lustro. Tylko dwie osoby wiedziały, że jest
weneckie, a po jego drugiej stronie siedzi osoba chroniąca wejścia do tego
przybytku. Korytarzem na prawo skierowałam się do ogromnego pokoju. Na jego
środku stało kilka drewnianych ław z obitymi skórą poduchami. Na jednej ze
ścian wisiała ogromna tablica z różnymi przyrządami. Służyły tylko do jednego
celu – rozkosznego bólu. Całość utrzymana była w czerni i czerwieni. W rogach
pod sufitem były umieszczone kamery, ale oświetlenie pomieszczenia powodowało,
że obecni wewnątrz ich nie widzieli. </span></span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-size: normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; font-size: x-normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: xx-normal; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Kate, już jesteś? Jeszcze 40 minut do
rozpoczęcia – usłyszałam za plecami. Gdy się odwróciłam, zobaczyłam Chloe. Była
nadal ubrana w codzienne ciuchy.</span></span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-size: normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; font-size: x-normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: xx-normal; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Tak, potrzebowałam nasycić się tym miejscem
– odparłam przyglądając się dziewczynie. Uśmiechnęła się do mnie i skinęła
głową na znak zrozumienia. </span></span></span><br />
<br />
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<span style="font-size: normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; font-size: x-normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: xx-normal; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">Chloe była odpowiedzialna za przygotowanie sal do
wieczornych spotkań. Dbała o czystość narzędzi, legowisk oraz łazienek. Sama
również uczestniczyła w wydarzeniu. Skierowałam się w stronę jednej ze ścian. Mało
spostrzegawcze osoby nie widziały, że ściana jest zasłonięta kotarą, za którą
znajdują się drzwi do pokoju obserwacji. To było moje miejsce. Ściągnęłam
płaszcz, usiadłam na czarnym fotelu i spojrzałam na ekrany. Przed sobą miałam
całe swoje Królestwo. Królestwo w którym górą zawsze były kobiety, a mężczyźni
stawali się ich niewolnikami. Ich zadaniem było poddawać się rozkazom swoich
pań i dążyć do ich zadowolenia, zarówno cielesnego jak i duchowego. Oczywiście
wszystko w ramach ustalonych granic. Do królestwa nie łatwo było się dostać.
Osoby które chciały wstąpić, najpierw musiały odbyć spotkanie z jednym z
członków. Kobiety ze mną, królową, a mężczyźni z moimi podwładnymi. Ocenie
podlegały figura ciała, wygląd twarzy oraz usportowienie. Zarówno kobiety jak
i mężczyźni przechodzili szczegółowe badania psychologiczne i na obecność
chorób zakaźnych. Bezpieczeństwo było na tyle ważne, że osoby które miały
poddać się badaniu, nie miały pojęcia kto będzie ich lekarzem. Pozwalało to na
zatajenie listy lekarzy i uniknięcie łapówek. Gdy ktoś przeszedł
pozytywnie tą część, odbywała się inicjacja. Dana osoba była zapraszana na
jeden wieczór i musiała się wykazać. Mężczyźni jako niewolnicy, kobiety jako
ich Panie. Często w tym etapie okazywało się, jak mało świadome są osoby, które
chciały się dostać do Królestwa i często musiały być wypraszane dla własnego
bezpieczeństwa. Wszystkie procedury były oczywiście objęte klauzulą poufności,
dlatego Królestwo mogło funkcjonować obok normalnie toczącego się życia. </span></span></span></div>
<span style="font-size: normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; font-size: x-normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: xx-normal; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">Gdy
się nad tym wszystkim zastanawiałam, na ekranie pojawili się pierwsi
niewolnicy. Sylwetki dwóch z nich rozpoznałam, trzeci był nowy. Jego bystre
oczy w weneckiej masce rozglądały się po pomieszczeniu. Podstawową zasadą
panującą w Królestwie było używanie masek weneckich przez niewolników. Od kiedy
zostałam Królową wprowadziłam tą zasadę, która wstępnie spotkała się z negacją,
ale po pierwszym wieczorze wszyscy były zachwyceni. Było to dla mnie o tyle
ważne, że nie lubiłam wiedzieć z kim się kocham. Nie to miało dla mnie znaczenia,
a poza tym pozwalało na silniejsze pobudzenie fantazji, która w tym miejscu
odgrywała znaczącą rolę. Przyglądałam się uważnie nowicjuszowi, gdy ten
spojrzał wprost w kamerę. Zatrzymał wzrok na dłużej, co znaczyło że zauważył
urządzenie. Po chwili do mężczyzn dołączyły kobiety i seans mógł się rozpocząć.
Tego wieczora pojawiła się Gloria, dziewczyna której wymagania były tak samo
wygórowane jak moje, więc to jej zadaniem było sprawdzenie nowych niewolników.
Spełnienie oczekiwań Glorii oznaczało zdolność do zadowolenia każdej kobiety w
Królestwie. Gloria, dziewczyna o karmelowej skórze, której ciało
niejednokrotnie było eksponowane podczas karnawału w Rio, podeszła do
nieznajomego. Gra się zaczęła. Przyglądałam się jak Panie poniżają swoich
niewolników, jak smagają ich biczami, jak wymagają uległości. I czułam jak mój
oddech przyspiesza. Widok nagich ciał, związanych kończyn, śladów na plecach,
ust krzyczących błagalne prośby. Patrzyłam na ten widok, a mój organizm wysyłał
mi jasne sygnały, że jest gotowy i spragniony. Jak wygłodniały wilk, chciałam
wziąć szpicrutę i usłyszeć jej świst, gdy znajdzie się na męskich plecach.
Nagle moje wizje przerwał krzyk. Spojrzałam na ekrany i zauważyłam jak na sali
wszyscy zamarli. Z wyjątkiem Glorii, która wyginała swoje ciało. Właśnie miała
orgazm. Zdumiałam się, gdyż nikomu nie udało się jej doprowadzić do szczytu w tak szybkim
czasie. Mężczyzna otarł usta i dał chwilę swojej Pani na powrót do
teraźniejszości. Gdy dziewczyna opadła na ławę, nowicjusz znów przystąpił do
dawania rozkoszy. Uśmiechnęłam się i podniosłam z fotela. Szybko znalazłam się
w pokoju i sięgnęłam po pawie pióro. Podeszłam do nieznajomego i złapałam go
pod brodą, blokując mu możliwość odwrócenia się.</span></span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<br />
<span style="font-size: normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; font-size: x-normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: xx-normal; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Jesteś przyjęty – szepnęłam mu na ucho,
przygryzając jego koniec. Piórem delikatnie sunęłam wzdłuż kręgosłupa, co
wywołało u mężczyzny dreszcze. Puściłam go i podeszłam do pary obok. Złapałam
za smycz, która była przyczepiona do obroży na szyi niewolnika i pociągnęłam
ją tak, że mężczyzna wylądował na kolanach.</span></span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="line-height: 140%; text-align: justify;">
<br />
<span style="font-size: normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; font-size: x-normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , "serif"; font-size: xx-normal; mso-ascii-theme-font: major-latin; mso-hansi-theme-font: major-latin;">- Chodź piesku. Pora zabawić królową –
stwierdziłam i udałam się do pokoju, który był zamknięty na klucz. Otworzyć go
mogłam tylko ja, gdyż służył on do spełniania tylko moich fantazji.</span></span></span></div>
Kate Levinskyhttp://www.blogger.com/profile/00285118784494588317noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-3894368116743764859.post-56509055253319222062016-07-17T12:59:00.001-07:002016-08-03T14:25:23.516-07:00- Rozdział 1 - <div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"> </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-size: small; font-weight: normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Biegłam uczelnianym korytarzem, przeklinając w myślach budzik, który tego ranka postanowił się zepsuć. Mimo iż przysługiwało mi 15 minut na spóźnienie, nie lubiłam tego wykorzystywać i nigdy wcześniej tego nie robiłam. Przed drzwiami do sali wykładowej znalazłam się pięć minut po czasie. Brak jakichkolwiek osób oznaczał, że wykładowca już przyszedł i wpuścił wszystkich do środka. Świetnie, pomyślałam i biorąc głęboki wdech, nacisnęłam klamkę i otworzyłam drzwi. Gdy weszłam do środka, wszyscy jednocześnie odwrócili się i spojrzeli na mnie z politowaniem. Włącznie z wykładowcą, którym tego dnia był ktoś inny niż profesor McCourtney. A to spowodowało, że poczułam jak na moją twarz wpływa rumieniec. Bąknęłam ciche ‘przepraszam za spóźnienie’ i zajęłam miejsce obok Joela – mojego najlepszego przyjaciela. </span></span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-size: small; font-weight: normal;"><br /></span></span>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-size: small; font-weight: normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">- Dlaczego mi nie powiedziałeś, że dzisiaj mamy wykład z Greyem? – szepnęłam, piorunując siedzącego obok chłopaka.</span></span></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><a href="http://cdn10.glamka.smcloud.net/s/photos/t/35532/jamie-dornan-kim-jest-aktor-ktory-zagra-christiana-greya-w_367566.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="145" src="https://cdn10.glamka.smcloud.net/s/photos/t/35532/jamie-dornan-kim-jest-aktor-ktory-zagra-christiana-greya-w_367566.jpg" width="200" /></a></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-size: small; font-weight: normal;"><br /></span></span>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-size: small; font-weight: normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">- Od tygodnia cała uczelnia o tym mówi, a Ty jako jedyna jesteś zaskoczona – stwierdził z wyrzutem brunet i posłał mi złośliwe spojrzenie.<br /><br /> - Przecież wiesz, że nigdy nie wiem co się dzieje na uczelni, od tego mam ciebie – Joel był moim łącznikiem ze światem akademickim. Ja nie miałam na to czasu, więc przypominał mi o terminach zaliczeń, projektów i sprzedawał najnowsze plotki. A ja w zamian za to grałam narzeczoną przed jego rodzicami.<br /><br /> - W czwartek mama zaprosiła nas na obiad – stwierdził łagodnie, spoglądając na ekran swojego laptopa.<br /><br /> - Czy ja państwu nie przeszkadzam? – usłyszałam ponad głową, a gdy uniosłam wzrok, znów wszyscy się na mnie patrzyli. Włącznie z szanownym panem „Nieskazitelny Garnitur”. „Przepraszamy” odparliśmy jednocześnie z Jo i zwiesiliśmy głowy. Po chwili na moim ekranie pojawiło się okienko Messengera i wiadomość od przyjaciela:</span></span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-size: small; font-weight: normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /> „<i> Ale on ma wzrok. Aż przeszły mnie ciarki. Myślisz, że leci na facetów?</i>”. <br /><br /> Spojrzałam na siedzącego obok nadawcę wiadomości, który teraz uśmiechał się szeroko. Przeniosłam wzrok na Christiana Greya, by zastanowić się nad pytaniem Joela. Gdy przyglądałam mu się, sposób w jaki mówił, w jaki poruszał się na podeście katedry jasno sygnalizowały, że jest w 100% samcem alfa. <br /><br /> „<i> Mam dla Ciebie smutną wiadomość, bo wydaje się być w 100% heteroseksualistą. I to cholernie pewnym siebie heteroseksualistą</i>” - odpisałam przyjacielowi i skupiłam się na metodach zarządzania korporacjami o których opowiadał Pan Grey.<br /><br /> Po skończonym wykładzie przez moment w mojej głowie pojawiła się myśl, żeby do niego podejść i przeprosić za zakłócanie wykładu, ale gdy zobaczyłam jak ustawia się do pana „nieskazitelny garnitur” kolejka dziewczyn z Joelem na końcu, odpuściłam sobie. Wyszłam z auli i zaczekałam na zewnątrz na przyjaciela. Gdy wyszedł spojrzałam kpiąco na niego.<br /><br /> - Serio? – spytałam, uśmiechając się pod nosem.<br /><br /> - No co? Przynajmniej mam pewność, że nie jest gejem – stwierdził pewnie Jo i zrobił smutną minę. <br /><br /> - Rzuciłeś się na niego?<br /><br /> - Zwariowałaś? Widziałem jak na mnie patrzył, a jak na dziewczyny. On tu kogoś szuka Kati – powiedział pełnym skupienia głosem, a ja wybuchłam śmiechem. Kochałam zakręcone teorie Joela. <br /><br /> - Może jest seryjnym mordercą, który gwałci, a następnie zjada swoje ofiary – podsyciłam pomysł Jo, a sama złapałam się za brzuch ze śmiechu. Spojrzał na mnie wściekłym wzrokiem, jasno tłumaczącym, że nie rozumiem o co mu chodzi. Wzruszyłam ramionami na znak, że nic mnie to nie obchodzi i żeby dał sobie spokój. Kierowaliśmy się do swoich sal wykładowych, a ja przyglądałam się Joelowi. Jego śliczna twarz zwiodła niejedną dziewczynę. Ciemna grzywa bujnych włosów, radosne zielone oczy, prosty nos o który prawie można się pociąć i do tego pełne usta, znajdujące się w szerokiej szczęce. Gdyby nie fakt, że Joel gustował w mężczyznach i to nie byle jakich, mógłby mieć u stóp cały świat. Włącznie ze mną. Ale niestety byłam dla niego całym światem tylko przed jego rodzicami. Poza tym wyjątkiem stanowiłam dla niego najlepszą przyjaciółkę. Spojrzałam na zegarek i zauważyłam, że zostały mi dwie minuty do wykładu z prawa handlowego.</span></span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-size: small; font-weight: normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">- Joe<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">, ja muszę ucieka<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">ć. Prawo mi się zara<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">z zacznie.</span></span></span></span></span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-size: small; font-weight: normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">- Wid<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">zimy się pó<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">źniej?</span></span></span></span></span></span></span></span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-size: small; font-weight: normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">- Racz<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">ej nie. Lecę dzisiaj do Nowego Yorku.<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"> Wracam jutro w połu<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">dnie<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">, więc możemy się po poł<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">udn<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">iu umówić.</span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-size: small; font-weight: normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">- <span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Pomyśl nad tym obiadem <span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">u mojej mamy. Wisze jak bardzo cię lubią <span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">- stwier<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">dził J<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">oel<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">, przytulając mnie i dają<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">c <span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">soczystego buziaka w <span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">policzek. <span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Uwielbiałam go za wszys<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">tko.</span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; font-size: small;">***</span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-size: small; font-weight: normal;"><br /></span></span>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-size: small; font-weight: normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"> Prawo handlowe nie powinno być tak nudne. Przecież jest tyle kruczków, tyle sprzecznych praw, że można by o tym żywo debatować godzinami. Ale doktor Jenkins chyba postrzegał swój przedmiot jako coś, czego nie da się ożywić i nudno recytował kolejną definicję. <br /><br /> „Chcesz posłuchać plotek?” pojawiło się na ekranie mojego laptopa. Nawet nie musiałam sprawdzać kto jest nadawcą. <br /><br /> „Jasne. Dawaj” odpisałam, przerywając notowanie definicji podmiotu mieszanego.<br /><br /> „Wiesz z kim jest Christian Grey?”<br /><br /> „Z księżną Dianą? :P”<br /><br /> „Bardzo zabawne. :/ Z niejaką Anastasią Steele. Jak wpiszesz w wyszukiwarkę, to ją znajdziesz” – odczytałam wiadomość i z ciekawości wpisałam to nazwisko w google. Po chwili wyskoczyło mi kilka zdjęć zwykłej dziewczyny. Nie do końca byłam pewna czy to dokładnie o tą osobę chodzi.<br /><br /> „Z tą Anastasią Steele?” – do wiadomości dodałam link</span></span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-size: small; font-weight: normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /> „Dokładnie tą” odpisał mi Joel, a ja się na moment zamyśliłam. <br /><br /> „Trochę zalatuje kopciuszkiem, nie sądzisz?”<br /><br /> „Trochę bardzo, ale i tak wszystkie dziewczyny jej zazdroszczą.</span></span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-size: small; font-weight: normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /> „Nie zapominaj o mnie”, odpisałam. Okay, mogę powiedzieć, że Grey jest cholernie przystojnym facetem, ale jeśli leci na kogoś takiego jak Anastasia Steele, to znaczy, że jest zupełnie nie w moim typie.<br /><br /> „No tak, Ty i te twoje wymagania.. Czasem mogłabyś być normalna.”</span></span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-size: small; font-weight: normal;"><br /></span></span>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-size: small; font-weight: normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">„Czasem mógłbyś być heretykiem. Ułatwił byś życie mnie i sobie :P” odparłam, uśmiechając się szeroko i wyłączając komunikator. Znów skupiłam się na nudnym doktorze Jenkinsie.</span></span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-size: small; font-weight: normal;"><br /></span></span>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; font-size: small;">*** </span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-size: small; font-weight: normal;"><br /></span></span>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-size: small; font-weight: normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Lot do Nowego Yorku był szybki i przyjemny. Gdy postawiłam stopę na płycie lotniska, zachodzące słońce okryło moją twarz. Odebrałam małą walizkę i udałam się do taksówek. Nocowałam jak zwykle w Hiltonie, do którego zdążyłam się przyzwyczaić. Odebrałam klucz i pojechałam windą na ostatnie piętro. Gdy weszłam do apartamentu, odłożyłam na miejsce wszystkie rzeczy i zaczęłam się szykować do spotkania. Wzięłam gorącą kąpiel, po której wtarłam w ciało aksamitny balsam, podkreślający złocisty kolor mojej skóry. Następnie wysuszyłam i ułożyłam włosy i wzięłam się za przygotowywanie makijażu. Gdy zostało mi tylko ubranie do wyboru, spojrzałam na zegarek. Miałam jeszcze godzinę, więc na spokojnie przejrzałam rzeczy i wybrałam strój. Pół godziny przed planowanym spotkaniem opuściłam pokój i zeszłam do kawiarni obok hotelu. Zamówiłam karmelowe cappuccino i zawołałam taksówkę. </span></span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-size: small; font-weight: normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Dwadzieścia minut później wchodziłam do wielkiego gmachu American Guitar Company i witałam się z Leticią, sekretarką. Na drugim piętrze znajdowały się ogromne sale konferencyjne, służące przede wszystkim do wideokonferencji. Gdy weszłam do jednej z nich, spostrzegłam że wszyscy są na miejscu.</span></span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-size: small; font-weight: normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">- Panowie – powiedziałam z uśmiechem. Odpowiedzieli tym samym, a jeden z nich podniósł się i odsunął mi krzesełko. Spojrzałam na siedzącego na szczycie stołu przewodniczącego i skinęłam głową.</span></span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-size: small; font-weight: normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"> </span></span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-size: small; font-weight: normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">- Panno Johnson, cieszę się, że Pani już jest. W takim razie możemy zaczynać – powiedział pan Derling i rozpoczął posiedzenie zarządu jednego z największych producentów gitar w Ameryce.</span></span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-size: small; font-weight: normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Spotkanie przebiegało tak jak zwykle. Omówienie wyników, strategii, przyszłych celów i działań marketingowych. Wydawać by się mogło, że tak wielki koncern z tak znaną marką nie potrzebuje już reklamy, ale ostatnimi czasy na rynku pojawiło się dwóch konkurentów z Europy, którzy zaczęli podbijać rynek swoimi śmiałymi projektami. A to powodowało, że udziały w rynku American Guitar malał z każdym miesiącem. Ale plany były dobre i miały wysokie szanse na powodzenie, więc mogłam spać spokojnie.</span></span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-size: small; font-weight: normal;"><br /></span></span>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-size: small; font-weight: normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">W hotelu zrzuciłam oficjalne ciuchy i założyłam dżinsy i koszulkę z głębokim dekoltem. Był wczesny wieczór, więc postanowiłam wyskoczyć do hotelowego baru na drinka. Usiadłam jak zwykle przy barze i zamówiłam margaritę. Zaczęłam przeglądać w telefonie maile i wiadomości od Joela, gdy obok mnie wyrosła wysoka postać.</span></span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-size: small; font-weight: normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">- Mogę się dosiąść?</span></span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-size: small; font-weight: normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">- Jeśli musisz – powiedziałam do stojącego mężczyzny i spojrzałam na niego. Blondyn patrzył na mnie oczami o głębokim odcieniu błękitu. Był wyraźnie zaskoczony moją odpowiedzią. Jego smukłe usta uchyliły się by coś powiedzieć, ale tylko zadrżały.</span></span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-size: small; font-weight: normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">- Nie chcesz iść ze mną do łóżka – stwierdziłam, uśmiechając się i przekrzywiając głowę.</span></span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-size: small; font-weight: normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">- Bardzo chcę – odparł pewnie, uśmiechając się zawadiacko. Patrzyłam na niego i wiedziałam jak bardzo się myli.</span></span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-size: small; font-weight: normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">- Spadaj – powiedziałam i skinęłam mu głową. Upiłam jeszcze łyk swojego drinka i położyłam napiwek barmanowi. Wróciłam do pokoju po kurtkę. Po chwili znalazłam się na mieście, idąc w dobrze znanym mi kierunku. Weszłam do ciemnego lokalu i stanęłam przy swego rodzaju recepcji.</span></span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-size: small; font-weight: normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">- To co zawsze? – spytała czarnowłosa kobieta z wenecką maską na twarzy. Przez jej twarz przemknął cień uśmiechu, gdy przytaknęłam. Podałam jej swoją kartę, a ona po chwili oddała mi ją wraz z kluczykiem.</span></span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-size: small; font-weight: normal;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br />- Dzisiaj pokój numer 17 – powiedziała, a ja bez słowa skierowałam się do pomieszczenia. Gdy otworzyłam drzwi i zobaczyłam kto znajduje się w środku, uśmiechnęłam się na myśl co się za chwilę wydarzy. </span></span></span></div>
Kate Levinskyhttp://www.blogger.com/profile/00285118784494588317noreply@blogger.com7